Monika Pawłowska objęła mandat po Mariuszu Kamińskim. Prezes PiS: nie ma 461. posła w Sejmie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do przyjęcia przez Monikę Pawłowską mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim, powiedział, że "nie ma 461. posła w Sejmie, to non est; nie istnieje". Dodał, że klub PiS musi się zastanowić, co z tym zrobić.
2024-02-21, 13:43
Monika Pawłowska w środę w rozmowie z portalem wp.pl powiedziała, że nikt nie kontaktował się z nią w sprawie wykluczenia jej z partii lub nieprzyjęcia do klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Myślę, że jestem przyszłą posłanką Prawa i Sprawiedliwości; liczę na to i będę bardzo zabiegać o to, żebym była przyjęta do klubu PiS - podkreślała poseł, która wcześniej zadeklarowała, że obejmie mandat po Mariuszu Kamińskim.
Jarosław Kaczyński o Monice Pawłowskiej
Jarosław Kaczyński, w środę w Sejmie pytany przez dziennikarzy o to, czy PiS przyjmie Pawłowską do klubu, odpowiedział, że "nie ma 461. posła w Sejmie". - To jest non est (łac. nie istnieje) - dodał.
Pytany później o sytuację Pawłowskiej, prezes PiS ocenił, że "jest ona szczególna", gdyż "jest 461. posłem Sejmu, więc musimy się zastanowić, co z tym zrobić, bo jeszcze dotąd nic takiego się nie zdarzyło".
Na uwagę dziennikarza, że PiS prosił Pawłowską, aby ta nie przyjmowała mandatu, Kaczyński odparł, że "sytuacja była dynamiczna i pani Pawłowska z niewiadomych powodów niesłychanie się pospieszyła". Dodał, że nie zna jej dalszych decyzji, a sam fakt przyjęcia jej na indywidualne spotkanie przez marszałka Hołownię "jest czymś niespotykanym zwykle w tych sytuacjach".
REKLAMA
Wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak dodał, że kiedy politycy PiS chcieli spotkać się z Hołownią, to ten zażądał listy posłów, którzy do niego przyjdą. - Tak że nie jest łatwo spotkać się z marszałkiem Hołownią - zauważył.
Sytuacja w PiS
Jarosław Kaczyński, pytany o to, jak odbiera fakt, że jego wola w przypadku Moniki Pawłowskiej i komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego nie jest respektowana, odpowiedział: "Spokojnie". Wcześniej Jarosław Kaczyński mówił, że Wojciechowski powinien zakończyć swoją misję w związku z protestami rolników.
W kolejnej wypowiedzi Jarosław Kaczyński, odnosząc się do Wojciechowskiego, powiedział, że o ile mu wiadomo, ten nie chce podać się do dymisji.
- Pan Wojciechowski przyszedł do nas z ZSL-PSL-u, bo on był też działaczem ZSL-u [Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego] i to jest dla nas nauczka, że jednak od tych środowisk [trzeba trzymać się - PAP] daleko - ocenił.
REKLAMA
We wtorek wieczorem w "Monitorze Polskim" opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wstąpieniu Moniki Pawłowskiej na wolne poselskie miejsce, w związku z wygaśnięciem mandatu Mariusza Kamińskiego.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.
Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika
Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.
REKLAMA
Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w "Monitorze Polskim" zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wielokrotnie powtarzał, że Kamiński i Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Monika Pawłowska uzyskała mandat posła Sejmu IX kadencji, startując z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej z ramienia partii Wiosna, następnie pełniła funkcję wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy. W marcu 2021 r. opuściła klub i partię Wiosna, przechodząc do Porozumienia Jarosława Gowina i zostając posłanką niezrzeszoną. We wrześniu 2021 r. opuściła Porozumienie i kolejnego dnia poinformowała o przystąpieniu do klubu PiS, zostając następnie członkinią tej partii. W wyborach parlamentarnych w 2023 r. kandydowała z list PiS, otrzymując 10 789 głosów.
- Prof. Ewa Marciniak: poseł Monice Pawłowskiej chodzi o jej karierę polityczną
- Pawłowska obejmie mandat po Kamińskim. W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu
dz/PAP
REKLAMA