Sankcje po śmierci Nawalnego. Nadzorca kolonii karnej i jego zastępcy z zakazem wjazdu do Wielkiej Brytanii

2024-02-21, 15:35

Sankcje po śmierci Nawalnego. Nadzorca kolonii karnej i jego zastępcy z zakazem wjazdu do Wielkiej Brytanii
David Cameron oświadczył, że osoby odpowiedzialne za brutalne traktowanie Aleksieja Nawalnego nie powinny mieć złudzeń, że zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Foto: PAP/EPA/ANGELO CARCONI/Nina Osorio

Londyn ogłosił, że nałożone zostały sankcje na dyrektora kolonii karnej, w której zmarł rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Restrykcjami objęto również pięciu jego zastępców.

Wielka Brytania wezwała Kreml do natychmiastowego wydania ciała Nawalnego i przeprowadzenia przejrzystego śledztwa w sprawie okoliczności jego śmierci.

Ogłoszono również nałożenie sankcji na pułkownika Wadima Kalinina, który nadzorował kolonię karną IK-3 "Wilk polarny" na północy Rosji, gdzie Nawalny był przetrzymywany od końca ubiegłego roku. Zarówno Kalinin, jak też pięciu jego zastępców mają zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii. Ich aktywa w tym kraju zostaną zamrożone. Nie mogą też dokonywać żadnych transakcji finansowych z obywatelami i podmiotami brytyjskimi.

Jak podkreślono w wydanym oświadczeniu, stan Nawalnego pogorszył się w czasie uwięzienia, w tym z powodu odmowy dostępu do opieki medycznej, a także zmuszania go do przebywania w temperaturze minus 32 st. Celsjusza.

Cameron: pociągniemy ich do odpowiedzialności

- To jasne, że rosyjskie władze postrzegały Nawalnego jako zagrożenie i wielokrotnie próbowały go uciszyć. Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) otruli go Nowiczokiem w 2020 roku, uwięzili za pokojową działalność polityczną i wysłali do arktycznej kolonii karnej. Nikt nie powinien wątpić w opresyjny charakter rosyjskiego systemu. Dlatego nakładamy dziś sankcje na najwyższych rangą urzędników służby penitencjarnej, odpowiedzialnych za jego przetrzymywanie (opozycjonisty) w kolonii karnej, w której spędził ostatnie miesiące. Osoby odpowiedzialne za brutalne traktowanie Nawalnego nie powinny mieć złudzeń - pociągniemy je do odpowiedzialności - oświadczył minister spraw zagranicznych David Cameron.

Czytaj także:

Podkreślono, że Wielka Brytania jest pierwszym krajem, który nakłada sankcje w odpowiedzi na śmierć Nawalnego, a także przypomniano, że już wcześniej objęto sankcjami 13 osób oraz jeden podmiot w związku z próbą otrucia dysydenta w 2020 roku. Nałożono też wówczas restrykcje na osoby odpowiedzialne za jego uwiezienie.

Przypomniano również, że na liście sankcyjnej znajduje się już ponad 1,9 tys. osób i podmiotów z Rosji, z czego ponad 1,7 tys. trafiło na nią od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na Ukrainę.

PAP/st

Polecane

Wróć do strony głównej