Rosja kupuje irańskie pociski. Kilkaset rakiet wkrótce trafi na front

Chodzi o pocisku typu Zolfaghar należące do rodziny rakiet Fateh-110. Mają one zasięg od 300 do 700 kilometrów.

Dostawy tej broni rozpoczęły się na początku stycznia. Jest to efekt porozumienia pomiędzy wojskowymi dowódcami wysokiego szczebla Iranu i Rosji.

Jak podaje Reuter, powołując się na irańskie źródła wojskowe, odbyły się już cztery dostawy rakiet, a kolejne będą miały miejsce w najbliższych tygodniach. Transporty odbywają się statkami przez Morze Kaspijskie oraz drogą lotniczą.

Handel z Iranem już bez sankcji ONZ. Embargo USA ciągle w mocy

Nałożone przez Radę Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych restrykcje na eksport przez Iran pocisków, dronów i innych technologii wojskowych wygasły w październiku zeszłego roku. 

REKLAMA

Wciąż jednak pozostają w mocy sankcje nałożone na ten kraj przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską. Obejmują one między innymi program budowy rakiet balistycznych oraz ich eksport.

Czytaj także: 

• Iran zatrzymał ataki sojuszników na bazy USA. Teheran nie chce eskalacji konfliktu
• Rosja, Chiny i Iran łączą siły. Przeprowadzą wspólne manewry

Zacięte walki w Ukrainie. Ponad 100 nalotów Rosji jednego dnia 

W poniedziałek doszło do 66 bezpośrednich starć bojowych z wojskami rosyjskimi - poinformował ukraiński sztab generalny sił zbrojnych. Rosjanie przeprowadzili też 5 uderzeń rakietowych i 125 naloty na pozycje ukraińskie i obiekty cywilne. Dokonali również 124 ostrzałów artyleryjskich na ponad 100 miejscowości w obwodach czernihowskim, sumskim, charkowskim, ługańskim, donieckim, zaporoskim, dniepropietrowskim, chersońskim i mykołajskim.

W wyniku rosyjskich ataków zniszczone zostały budynki mieszkalne oraz infrastruktura cywilna. Są również zabici i ranni wśród ludności cywilnej.

»ROSYJSKI NAPAD NA UKRAINĘ - czytaj więcej w PolskieRadio24.pl«

REKLAMA

Niezależne serwisy podały we wtorek również, że ukraińska rakieta uderzyła w rosyjski oddział przygotowujący się do spotkania z dowódcą. Według portali Mediazona i Meduza, miało zginąć około 60 żołnierzy. Do zdarzenia doszło w tym tygodniu na poligonie w rejonie Wołnowachy, w okupowanym przez Rosjan obwodzie donieckim.

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł KO Michał Szczerba gościem Polskiego Radia: 

IAR/ mbl