Bliski Wschód. Rebelianci Huti wydali zakaz dla amerykańskich i brytyjskich statków
Jemeńscy Huti wysłali armatorom i ubezpieczycielom informację o zakazie przepływania przez Morze Czerwone, Zatokę Adeńską i Morze Arabskie izraelskich, amerykańskich i brytyjskich statków.
2024-02-22, 16:50
Notę, do której dotarła agencja Reutera, wystosowało powołane niedawno przez Hutich Centrum Koordynacji Operacji Humanitarnych. Zakazano w nim statkom należącym całkowicie lub częściowo do izraelskich, brytyjskich lub amerykańskich armatorów lub pływających pod ich banderą przepływać przez wody zewnętrzne przylegające do Jemenu: Morze Czerwone, Zatokę Adeńską i Morze Arabskie.
Przywódca jemeńskich Hutich poinformował, że w atakach na zagraniczne jednostki będą uczestniczyły podwodne jednostki. Abdulmalik al-Houthi mówił o tym w telewizyjnym orędziu.
Bliski Wschód. Zagrożenie na Morzu Czerwonym
Od listopada Huti atakują dronami i rakietami jednostki przepływające przez Morze Czerwone, Zatokę Adeńską oraz Cieśninę Bab al-Mandab. W ten sposób walczą z Izraelem, niszczącym Strefę Gazy, blokując transporty w kierunku tego kraju. Od stycznia na ataki Huti na Morzu Czerwonym odpowiada koalicja dowodzona przez USA i Wielką Brytanię.
Huti zaatakowali dzisiaj jednostkę brytyjskiego armatora pod banderą Palau. Doszło do tego około 70 mil morskich od stolicy Jemenu, Adenu. Statek płynął z Egiptu do Tajlandii.
REKLAMA
PR24/IAR/mib
REKLAMA