Sikorski apeluje do Europy. "Słabość prowokuje, musimy przygotować się na odstraszanie Putina"
- Słabość prowokuje, musimy zbudować naszą siłę. Musimy przygotować się na odstraszanie Putina - mówił szef polskiej dyplomacji Jarosław Sikorski przed spotkaniem w Amerykańskim Kongresie Żydowskim w Nowym Jorku.
2024-02-22, 19:30
- W sferze nuklearnej Europa oczywiście polega na Stanach Zjednoczonych to się nie zmieni. Ale w sferze konwencjonalnej jako Europa powinniśmy znacznie szybciej przestawić nasz przemysł zbrojeniowy na czas kryzysu - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odpowiadając w Nowym Jorku na pytania polskich dziennikarzy przed spotkaniem w Amerykańskim Kongresie Żydowskim w Nowym Jorku.
- Teraz dopiero następuje mobilizacja gospodarki - powiedział Sikorski. - Musimy przygotować się na odstraszanie Putina. Słabość prowokuje, musimy zbudować naszą siłę - dodał.
Wojna na Ukrainie. Apel o większe zaangażowanie w europejską obronę
Radosława Sikorski odniósł się też do obaw o amerykańskie przywództwo i apele o zwiększenie europejskiego zaangażowania we własną obronę. Wcześniej w wywiadzie dla telewizji MSNBC szef MSZ przestrzegał amerykański Kongres, że zwłoka w zatwierdzeniu środków na wsparcie dla Ukrainy szkodzi reputacji i wiarygodności USA jako sojusznika.
- Nie wiem, czy ten apel zostanie wysłuchany, ale wydaje mi się, że jest ważne, by przywództwo kongresu wiedziało, że jako sojusznicy bardzo pilnie śledzimy tę sprawę i że będzie miała wpływ na postrzeganie tego, czy Ameryka jest sojusznikiem, na którego można polegać - powiedział minister.
REKLAMA
Posłuchaj
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wezwał amerykański Kongres do jak najszybszego uchwalenia pakietu wsparcia Ukrainy. W wywiadzie dla telewizji MSNBC ostrzegł, że wstrzymywanie tej pomocy podważa wiarygodność USA w NATO i może mieć bardzo poważne konsekwencje - relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:45
Dodaj do playlisty
Pytany o podważanie gwarancji sojuszniczych przez Donalda Trumpa, Sikorski stwierdził, że były prezydent miał rację, gdy "w swoim stylu zachęcał" sojuszników do zwiększania wydatków na obronność, ale nie ma racji, gdy od wydatków uzależnia stosowanie art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, bo "NATO nie jest firmą ochroniarską, tylko sojuszem wojskowym".
Czytaj także:
- Incydent nad Morzem Czarnym z udziałem Rosji. Grozili zestrzeleniem francuskich samolotów
- Wojna w Ukrainie. Dr Jurij Felsztyński dla PR24.pl: Rosja planuje już zawsze walczyć z cywilizowanym światem
Przypomniał, że po uruchomieniu artykułu o wzajemnej obronie w 2001 r., Polska wysłała brygadę do Afganistanu na prawie dekadę i nie wysyłała Ameryce faktur z tego tytułu.
[ZOBACZ TAKŻE] Poseł KO Michał Szczerba gościem Polskiego Radia:
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA