"Potrzebuję amunicji, a nie podwózki". Cytaty i frazy, które przejdą do historii wojny
Wojna na Ukrainie przyniosła wiele wypowiedzi, które zapiszą się w historii lub w kulturze popularnej. Przypominamy tylko niektóre z nich.
2024-02-23, 13:00
"Potrzebuję amunicji, a nie podwózki"
To sławny na całym świecie cytat, który ilustruje decyzję, jaką prezydent Ukrainy podjął na początku wojny.
Według agencji Associated Press, która powołuje się na słowa przedstawiciela amerykańskiego wywiadu, tymi słowami Zełenski miał odrzucić propozycję ewakuacji z Kijowa w obliczu rosyjskiej agresji.
Wołodymyr Zełenski nie opuścił Kijowa po wybuchu wojny i wziął na siebie odpowiedzialność, jeśli chodzi o kierowanie obroną Ukrainy przed inwazją.
W pierwszych filmach nagrywanych z Kijowa apelował o pomoc Zachodu. Wspomniał także o tym, że musi się ukrywać, bo on i jego rodzina są na szczycie listy osób, które okupant planuje zlikwidować. Część nagrań wykonywał wówczas, mimo niebezpieczeństwa, na ulicach Kijowa.
REKLAMA
***
"Rosyjski okręcie wojenny, idź się p…"
24 lutego, pierwszego dnia inwazji, strażnicy graniczni na Wyspie Wężowej nie poddali się na wezwania rosyjskiego okrętu, woleli ryzykować życie.
"Tu rosyjski okręt wojenny. Proponuję złożyć broń i poddać się, aby uniknąć rozlewu krwi i niepotrzebnych ofiar. W przeciwnym razie zostaniecie zbombardowani i zaatakowani".
Na co jeden z ukraińskich obrońców odpowiedział: "Rosyjski okręcie wojenny, idź się…" (ros. Русский военный корабль, иди на хуй")
REKLAMA
Tego samego dnia Rosjanie zdobyli wyspę. Sądzono, że jej obrońcy zginęli. Trafili jednak do niewoli i po pewnym czasie przynajmniej niektórzy z nich zostali uwolnieni w ramach wymian jeńców.
13 kwietnia 2020 roku ukraińskie media podały doniesienia o trafieniu dwiema rakietami Neptun w okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - krążownik rakietowy Moskwa.
Rosyjskie MON nie potwierdziło, że doszło do ostrzału, niemniej przyznało, że Moskwa zatonęła.
REKLAMA
***
"Gest dobrej woli"
Określenie to stało się synonimem porażki Rosji, do której nie chce się ona przyznać. Po opuszczeniu przez Rosję obwodu kijowskiego rzecznik Kremla tłumaczył zachodnim mediom: "Chcemy stworzyć dogodne warunki do negocjacji, chcieliśmy zrobić gest dobrej woli". Oczywiście nie była to prawda. Rosja została do tego kroku zmuszona przez działania ukraińskiej armii.
30 czerwca 2022 roku Rosja wycofała swoje wojska z Wyspy Wężowej na Morzu Czarnym. I jak się okazało, był to drugi gest dobrej woli, choć nie ostatni.
Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow powiedział, że rosyjski kontyngent opuścił "w ramach dobrej woli" wyspę (ros. в качестве шага доброй воли).
Rosjanie zajęli wyspę już na samym początku wojny (patrz wyżej), ale Ukraińcy razili ich tam swoimi ostrzałami.
REKLAMA
Oczywiście, Rosjanie próbowali w ten sposób, tworząc propagandową nowomowę, ukryć porażkę.
***
"W ogóle bez paniki"
"W ogóle bez paniki" (ros. нет никакой паники) - to inna forma maskowania bliskiej porażki Rosji. Komunikat tej treści wysłali propagandziści rosyjscy w mediach społecznościowych, gdy na początku września 2022 roku ukraińskie wojska wyzwoliły miasto Bałaklia w obwodzie charkowskim. Wychwyciły to ukraińskie media.
***
REKLAMA
"Dobrego wieczora, my z Ukrainy!" (ukr. "Доброго вечора, ми з України!")
Fraza pochodząca z utworu muzycznego DJ-ów z Krzemieńczuka stała się nieoficjalnym przyjaznym pozdrowieniem, używanym przez dziennikarzy, osoby publiczne, wojskowych, pojawia się w kontaktach towarzyskich. Stała się znana także za granicą. W utworze użyto jako sampli pozdrowień wypowiedzianych przez lidera legendarnej grupy DachaBracha Marka Hałanewycza. Fraza pojawia się w filmach promujących Ukrainę i Ukraińskie Siły Zbrojne.
***
"Wszystko będzie Ukraino" (ukr. Все буде Україна!, dosłownie "wszystko będzie Ukrainą")
Ta fraza, nawiązująca do zwrotu "wszystko będzie dobrze", wyraża wiarę w sukces Ukrainy i to, że koniec końców wszystko się dobrze skończy. Używa się jej na przykład do zakończenia dyskusji, by zasygnalizować, że jakkolwiek sytuacja rozwija się obecnie, walczymy o to, żeby wszystko dobrze się skończyło.
REKLAMA
***
>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
***
"Dość już palić, gdzie popadło" ("Palcie tam, gdzie jeszcze coś nie spadło")
Wołodymyr Zełenski w jednym z wystąpień odniósł się do stwierdzeń Rosjan, że za tajemnicze pożary w miejscach ważnych dla ich wojsk może odpowiadać "zaprószenie papierosa".
REKLAMA
Wykorzystując grę słów, powiedział, jak podkreślił, specjalnie po rosyjsku, by wróg zrozumiał: "Dość już palić, gdzie popadło. Palcie tam, gdzie jeszcze coś nie spadło".
***
***
Zebrała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
mpkor
REKLAMA