"Musimy przestać się tego bać". Były oficer armii francuskiej o armii europejskiej
W wywiadzie dla tygodnika "L’Obs" francuski pisarz i były oficer Guillaume Ancel ocenił, że "musimy przestać bać się idei armii europejskiej, która nie jest sprzeczna z NATO". Dodał, że trzeba wziąć "przeznaczenie we własne ręce, a Ukraina jest jego częścią".
2024-02-25, 01:21
"Przez najbliższe miesiące nie będzie można oczekiwać niczego od Waszyngtonu, a to jedna ważna karta mniej dla Ukraińców" odpierających od dwóch lat rosyjską inwazję - uważa Ancel, który przypomniał też o mniejszym zaangażowaniu USA po stronie Kijowa po wybuchu wojny między Izraelem a palestyńskim Hamasem.
Europejska armia
Według pisarza żadna nowa ofensywa nie zostanie rozpoczęta przez Ukraińców, dopóki nie osiągną oni niezbędnego poziomu wyszkolenia i nie będą mieli wystarczającej ilości amunicji.
- Do tego czasu ukraiński Sztab Generalny przygotowuje się na trudny, defensywny rok. Straty będą musiały być ograniczone, a czasami z pewnością trzeba będzie ustąpić - twierdzi Ancel. Według niego samoloty F-16 w wojsku ukraińskim mogą przywrócić równowagę sił na wojnie, ale nie zrobią one różnicy bez odpowiedniej amunicji.
Bezpieczeństwo w Europie
Podpisanie przez Ukrainę dwustronnych umów z Francją i Niemcami o bezpieczeństwie gwarantuje, że dwa największe kraje Unii Europejskiej będą nadal odgrywać kluczową rolę w pomocy dla Kijowa - twierdzi były wojskowy. - Musimy przestać bać się idei armii europejskiej, która nie jest sprzeczna z NATO - dodaje.
REKLAMA
W jego opinii UE w końcu uświadamia sobie, że jest "wojskowym karłem" i nie może już dłużej polegać na innych w kwestii swojego bezpieczeństwa.
- Jeśli Europa porzuci Donbas, będziemy mieli do czynienia z nowym syndromem monachijskim (od konferencji w Monachium w 1938 roku – PAP): negocjowaniem pozornego pokoju w zamian za zapewnienie trwałej wojny - uważa Ancel.
- "Ostrzeżenie dla tych, którzy nie wypełniali zobowiązań". Czeska minister o słowach Trumpa
- Biedroń: naszą ostoją obok NATO powinna być silna i wzmocniona UE
dz/PAP
REKLAMA