Ekstraklasa. Warta - Radomiak. Mecz dla koneserów na koniec kolejki, wyrównano ligowy rekord

Warta Poznań zremisowała z Radomiakiem 0:0 w ostatnim meczu 22. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Remis w Grodzisku Wielkopolskim był siódmym w tej serii spotkań, co jest wyrównaniem rekordu najwyższej klasy rozgrywkowej.

2024-02-26, 21:02

Ekstraklasa. Warta - Radomiak. Mecz dla koneserów na koniec kolejki, wyrównano ligowy rekord
Zawodnik Warty Poznań Tomas Prikryl (P) i Luizao (L) z Radomiaka Radom podczas meczu 22. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Mecz Warty z Radomiakiem z pewnością nie był zapowiadany jako hit 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Grodzisku Wielkopolskim, gdzie domowe mecze rozgrywają poznaniacy, rzeczywiście nie rozegrano wybitnego spotkania, ale piłkarze stworzyli kilka niezłych szans na zdobycie gola.

Bez bramek w Grodzisku. Z boiska wiało nudą

W pierwszej połowie przeważali radomianie, którzy fatalnie weszli w rundę wiosenną. Podopieczni Macieja Kędziorka przegrali dwa ostatnie mecze, notując bilans bramkowy 0:10. W ósmej minucie starcia z Wartą mogli jednak wyjść na prowadzenie. Groźnie strzelał Rafał Wolski, jednak piłka po uderzeniu pomocnika Radomiaka odbiła się tylko od poprzeczki.

Wolski był blisko szczęścia też w trzydziestej trzeciej minucie, jednak kopnął minimalnie obok słupka. W pierwszej połowie to Radomiak przeważał, a próby kontrataku w wykonaniu Warty nie wyglądały zbyt przekonująco.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Radomianie przeważali, ale nie potrafili pokonać Jędrzeja Grobelnego, który dobrze spisywał się w poznańskiej bramce.

REKLAMA

Warta i Radomiak blisko strefy spadkowej

Ostatecznie nieco ponad tysiąc fanów, którzy pojawili się na stadionie, nie obejrzało ani jednej bramki. Z remisu bardziej zadowoleni mogą być jednak podopieczni Dawida Szulczka, którzy w poniedziałkowy wieczór byli mniej groźnym zespołem.

Remis nie zadowala jednak żadnej ze stron pod kątem walki o bezpieczne utrzymanie. Radomiak ma tylko trzy, a Warta - dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Wygrana któregokolwiek z zespołów w poniedziałkowym meczu mogłaby pozwolić nieco odetchnąć piłkarzom, jednak zarówno poznaniacy, jak i radomianie pozostają uwikłani w zaciętą walkę o uniknięcie degradacji.

Co ciekawe, remis w Grodzisku Wielkopolskim był siódmym podziałem punktów w 22. kolejce. Wyrównano zatem ekstraklasowy rekord z sezonu 1993/1994. Tylko dwa mecze rozegrane od piątku do poniedziałku wyłoniły zwycięzcę.

REKLAMA

Warta Poznań - Radomiak Radom 0:0

Żółta kartka - Warta Poznań: Dario Vizinger. Radomiak Radom: Luis Machado.

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Widzów: 1 154.

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny - Dimitris Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Bogdan Tiru (64. Mateusz Kupczak) - Jakub Bartkowski, Miguel Luis (79. Stefan Savić), Maciej Żurawski (73. Marton Eppel), Konrad Matuszewski (64. Dario Vizinger) - Mohamed Mezghrani, Tomas Prikryl (72. Jakub Kiełb), Kajetan Szmyt.

Radomiak Radom: Filip Majchrowicz - Jan Grzesik, Raphael Rossi, Luka Vuskovic, Dawid Abramowicz - Lisandro Semedo (75. Krystian Okoniewski), Luizao, Rafał Wolski (75. Bruno Jordao), Christos Donis, Luis Machado (90. Leandro) - Jardel Silva (69. Vagner Dias).

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej