Żołnierze Wyklęci. Prezydent Duda: pamięć o nich jest patriotyczną powinnością
"Dziękuję naszym wspaniałym bohaterom – żołnierzom niezłomnym. Dziękuję także wszystkim tym, którzy właśnie o tę pamięć dbają, pielęgnują ją" - podkreślił prezydent Andrzej Duda w nagraniu opublikowanym w piątek na profilu Kancelarii Prezydenta RP na platformie X.
2024-03-01, 08:30
1 marca – w rocznicę rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" – obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Kancelaria Prezydenta RP opublikowała wpis z klipem wideo, w którym prezydent Duda przypomniał, że oddajemy cześć "bohaterom, którzy za niezłomność płacili więzieniem, torturami, śmiercią i skazaniem na zapomnienie". "Dziękuję naszym wspaniałym bohaterom – żołnierzom niezłomnym. Dziękuję także wszystkim tym, którzy właśnie o tę pamięć dbają, pielęgnują ją, tę historię taką, jaka ona była, dzisiaj pokazują i odszukują dokumenty po to, by móc ustalić wszystkie fakty historyczne, by Polska była wreszcie Polską historycznej prawdy" - podkreślił.
Dodał, że "już sama ta prawda oddaje honor tym synom Polski, których można uznać za najwspanialszych, za najbardziej bohaterskich, niezłomnych". "Pamiętamy o wszystkich niezłomnych, pamiętamy w wielu miejscach. Pamiętają starsi, ale przede wszystkim najbardziej cenne jest to, że pamiętają młodzi. Cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć poległym" - powiedział prezydent.
W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych prezydent Duda przyjedzie do Mławy (woj. mazowieckie), gdzie złoży wieniec pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych oraz spotka się z mieszkańcami powiatu mławskiego.
REKLAMA
Żołnierze Wyklęci. Duda: dziękuję tym, którzy kultywowali dziedzictwo "żyjących prawem wilka"
Prezydent w liście do organizatorów i uczestników obchodów napisał, że w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, "czcimy tych, którzy po klęsce hitlerowskich Niemiec nie złożyli broni, lecz trwali w oporze przeciwko nowej czerwonej okupacji". "Łączę się w hołdzie dla poległych za wierność Ojczyźnie ze wszystkimi, którzy pielęgnują pamięć o ich bohaterstwie. Pozdrawiam osoby i środowiska zaangażowane w organizację obchodów tego święta i uczestników uroczystości ku czci podziemia antykomunistycznego" - podkreślił prezydent.
Przypomniał, że "wspominamy żołnierzy drugiej konspiracji – tajnej struktury, która powstała 80 lat temu". "Na progu 1944 r. walcząca z Niemcami armia sowiecka wkroczyła na przedwojenne terytorium II Rzeczypospolitej. Nasi przywódcy byli świadomi, że tak zwani wyzwoliciele chcą poddać Polskę władzy Stalina, dlatego postanowili stworzyć sieć oporu uzupełniającą działania Armii Krajowej.
Zaczątkiem nowego podziemia niepodległościowego stała się organizacja "Nie", tworzona przez gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". Tegoroczne obchody zbiegają się więc z jubileuszem narodzin zrywu, w którym wzięły udział tysiące partyzantów i konspiratorów, walcząc przeciw sowieckiemu zniewoleniu. Oddajemy cześć bohaterom, którzy za niezłomność płacili więzieniem, torturami, śmiercią i skazaniem na zapomnienie" - zwrócił uwagę prezydent.
Żołnierze Wyklęci. Prezydent: pamięć została przywrócona całemu narodowi
Zaznaczył, że "pamięć o nich przetrwała, przechowywana w rodzinach, społecznościach lokalnych, a w ostatnich dekadach została przywrócona całemu narodowi".
REKLAMA
"Dzięki olbrzymiej pracy badaczy odnaleziono, zidentyfikowano i godnie pogrzebano szczątki wielu bohaterów podziemia antykomunistycznego. W wielu miejscowościach powstały pomniki upamiętniające ich heroizm i poświęcenie. Władze samorządowe nazywają ich imionami ulice, place i parki. Także lokalne instytucje kultury, muzea, biblioteki, szkoły, stowarzyszenia, grupy rekonstrukcyjne i liczni społecznicy odgrywają doniosłą rolę w przypominaniu Wyklętych–Niezłomnych. Często są to bowiem bohaterowie walk o wolną Polskę najbliżsi miejscowej społeczności, znani osobiście starszym, a młodszym – ze wspomnień domowych i sąsiedzkich. Dlatego to do tych lokalnych wspólnot w sposób szczególny należy pielęgnowanie pamięci i opowiadanie ich historii kolejnym pokoleniom" - podkreślił.
Dodał, że "ze współczuciem myśli o rodzinach ofiar komunistycznych represji, które nadal nie znają losów aresztowanych i zaginionych bez wieści bliskich".
"Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przez dziesięciolecia – również przed 1989 rokiem – kultywowali dziedzictwo »żyjących prawem wilka«. Pamięć o nich jest naszą patriotyczną powinnością i obowiązkiem niepodległej, suwerennej Rzeczypospolitej" - zaznaczył.
Czytaj także:
- Żołnierze Niezłomni. "Zostali wyklęci przez to, że byli nazywani faszystami i kolaborantami Hitlera"
- 77. rocznica zamordowania Danuty Siedzikówny "Inki"
dn/PAP
REKLAMA
REKLAMA