Komisja ds. wyborów kopertowych. Jarosław Sachajko mówił o spotkaniu z premierem i ofercie stanowiska
- Prezes zarządu firmy Cedrob Andrzej Goździkowski zadzwonił do mnie i powiedział, że ustawę o wyborach korespondencyjnych należy poprzeć; proponował spotkanie z premierem, mówił o tym, że mógłbym pracować w ministerstwie rolnictwa - zeznał przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko.
2024-03-04, 20:15
Jarosław Sachajko pytany był przez przewodniczącego komisji Dariusza Jońskiego (KO) o wpis na Facebooku Pawła Kukiza, który 5 maja 2020 roku napisał, że "do Jarosława Sachajki, posła Kukiz’15 z okręgu chełmskiego, byłego przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa, dzwoni prezes jednego z największych w Polsce producentów kurczaków - Cedrobu".
Wybory korespondencyjne. Wpis Pawła Kukiza
"Drobiarz zachęca Sachajkę do poparcia PiS-owskiej ustawy o wyborach korespondencyjnych i sugeruje stanowisko w ministerstwie rolnictwa. Drobiarz zaprasza też na spotkanie z premierem. Po konsultacji ze mną, Jarosław Sachajko na spotkanie z Mateuszem Morawieckim idzie. Dużo okrągłych słów typowych dla premiera. Dobro Polski, dobro partii, dobro Dudy" - czytamy we wpisie Kukiza.
Dalej Kukiz relacjonował, że "Sachajko pyta, dlaczego premier nie rozmawia bezpośrednio ze mną. VATeusz na to, że Kukiz obraził jego ojca, ale on w swej łaskawości Kukizowi wybacza! (tak, rzeczywiście strasznie obraziłem Kornela, biorąc go na listy Kukiz’15 do Sejmu i zgłaszając na Marszałka Seniora, choć PiS zawsze Kornela wyśmiewał i unikał (o czym premier wie doskonale i się z tym faktem godził)". "Podsumowując - Premierowi Tysiąclecia i Drobiarzowi nie udaje się przekonać posła Sachajki do zdrady własnych przekonań i wyborców, i zagłosowania za przedłużeniem za wszelką cenę rządów Przekupywaczy i Szantażystów" - napisał Kukiz.
Spotkanie z premierem Morawieckim
Joński poprosił o odniesienie się do tego wpisu, Sachajko powiedział, że takie spotkanie miało miejsce.
REKLAMA
- Nie było takiej możliwości, aby mnie przekonać - dodał.
Sachajko: mógłbym pracować w ministerstwie rolnictwa
Pytany przez wiceprzewodniczącego komisji Bartosza Romowicza (Polska2050), czy prezes Cedrobu zaproponował mu stanowisko w ministerstwie rolnictwa za poparcie ustawy o wyborach korespondencyjnych, odpowiedział: "Andrzej Goździkowski, który obecnie jest prezesem zarządu firmy Cedrob zadzwonił do mnie, co mnie wtedy bardzo zdziwiło i powiedział, że tę ustawę trzeba poprzeć".
- Prezes zarządu (Cedrobu) proponował spotkanie z premierem mówiąc o tym, że, że ewentualnie mógłbym pracować w ministerstwie rolnictwa - poinformował poseł.
Sachajko konsultował z Kukizem
Romowicz pytał czy Sachajko radził się Pawła Kukiza, co zrobić.
REKLAMA
- Rozmawiałem z Pawłem Kukizem, mówiąc o swoim zaskoczeniu ofertą spotkania z premierem - odparł.
Pytany o spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim, powiedział: "z tego co mi się wydaje, to było na ulicy Parkowej. Na spotkaniu byłem ja, premier i prezes Goździkowski".
Pytany, czy z ust premiera padła propozycja objęcia jakiejkolwiek funkcji w ministerstwie rolnictwa, odpowiedział: "nie, nie padła".
Morawiecki prosił o poparcie
Pytany czy padła prośba o poparcia wyborów potwierdził słowami: "tak, jak najbardziej".
REKLAMA
Według niego, premier Morawiecki mówił, że "zgodnie z Konstytucją nie ma możliwości przesunięcia wyborów, i że wybory prezydenckie są bardzo ważne dla ciągłości państwa". Wspominał, że spotkanie trwało około 15 min.
Sachajko mówił, że zdecydował się na spotkanie z premierem, bo zobaczył możliwość przekonania premiera do tego, by przeprowadzić nowelizację ustawy o paszach, którego to projektu Sachajko był autorem.
Pytany, czy Goździkowski mówił coś na spotkaniu z premierem, Sachajko powiedział, że "prezes Goździkowski wypowiadał się. Niestety skontrował moją wypowiedź nt. narodowego wskaźnika białkowego i konieczności wprowadzenia tej ustawy".
Niezręczna wypowiedź o Kornelu Morawieckim
Pytany, o fragment wpisu Kukiza, wg którego Sachajko pytał dlaczego premier nie rozmawia bezpośrednio z Kukizem, Sachajko mówił, że "w trakcie przekonywania mnie dosyć krótkiego, aby poprzeć te ustawę, powiedziałem, że należy rozmawiać z liderem, a nie wybierać sobie poszczególnych posłów".
REKLAMA
Pytany był, czy tak jak relacjonował Kukiz, premier Morawiecki wyraził niezadowolenie z powodu tego, że Kukiz obraził ojca.
- Była krótka rozmowa, że była niezręczna sytuacja związana z niezręczna wypowiedzią Pawła Kukiza nt. śp. Kornela Morawieckiego - odpowiedział.
Premier by nie ryzykował przekupienia
Pytany czy jego zdaniem propozycja stanowiska w ministerstwie było pomysłem Goździkowskiego powiedział: "premier Morawiecki pamięta moje poprzednie deklaracje, że nie zgadzam się, aby kupować posłów, jak krowy na targu nie ryzykowałby próby mnie przekupienia"
Wybory prezydenckie miały odbyć się 10 maja 2020 roku drogą korespondencyjną. Poczta Polska miała odpowiadać za doręczenie pakietów wyborczych. Ostatecznie do wyborów 10 maja 2020 roku nie doszło i przeprowadzono je 28 czerwca w tradycyjny sposób.
REKLAMA
- Komisja ds. wyborów kopertowych. Zdzikot: zabrakło zgody politycznej
- Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów. Kukiz: ustrój państwa jest "gangsterski"
IAR/PAP/st/fc
REKLAMA