NBA. Sochan zmarnował szansę, a Spurs wypuścili zwycięstwo z rąk. Nuggets triumfują w hicie, triple-double Jokicia

Jeremy Sochan zdobył dziewięć punktów dla San Antonio Spurs w przegranym na wyjeździe czwartkowym meczu ligi NBA z Sacramento Kings 129:131. Dwudzieste w sezonie tzw. triple-double uzyskał serbski koszykarz Nikola Jokić, a jego Denver Nuggets pokonali Boston Celtics 115:109.

2024-03-08, 10:37

NBA. Sochan zmarnował szansę, a Spurs wypuścili zwycięstwo z rąk. Nuggets triumfują w hicie, triple-double Jokicia
Jeremy Sochan zdobył dziewięć punktów dla San Antonio Spurs w przegranym na wyjeździe czwartkowym meczu ligi NBA z Sacramento Kings 129:131. Foto: THEARON W. HENDERSON/Getty AFP/East News

Spurs wypuścili zwycięstwo z rąk. "Wciąż popełniamy zbyt wiele błędów"

20-letni reprezentant Polski tradycyjnie rozpoczął spotkanie w podstawowej piątce "Ostróg" i spędził na boisku 36 minut. W tym czasie trafił trzy z siedmiu rzutów za dwa punkty, spudłował wszystkie trzy zza linii 6,75 m i nie pomylił się przy trzech wykonywanych wolnych. Miał także najwięcej w zespole osiem zbiórek, dwie asysty, przechwyt, dwa bloki i dwie straty. Gdy przebywał na parkiecie, drużyna wygrała ten fragment różnicą 10 punktów, co jest najwyższym wskaźnikiem plus/minus w zespole.

Spurs wystąpili w hali Golden 1 Center w Sacramento bez francuskiego środkowego Victora Wembanyamy, który w poprzednim spotkaniu skręcił prawą kostkę. Lidera zespołu zabraknie także w kolejnym wyjazdowym meczu z Golden State Warriors w nocy z soboty na niedzielę w San Francisco.

Pod jego nieobecność Spurs nawiązali równorzędną rywalizację z faworyzowanymi przeciwnikami. "Królowie" w drugiej kwarcie wyszli wprawdzie na 20-punktowe prowadzenie, ale gracze trenera Gregga Popovicha szybko zareagowali, odrabiając całość strat w kilka minut.

Czwarta kwarta upłynęła pod znakiem rywalizacji punkt za punkt. Na 1.15 przed końcową syreną po bloku Sochana i punktach Keldona Johnsona Spurs prowadzili 127:124. Po chwili powiększyli je do pięciu punktów. Gospodarze szybko jednak odrobili straty, doprowadzając do emocjonującej końcówki.

REKLAMA

Najwięcej punktów dla gości zdobyli Devin Vassell - 30, rezerwowi Malaki Brabham - 23 i Johnson - 22 oraz Zach Collins - 22.

Zwycięstwo w tym zaciętym spotkaniu zapewnił gospodarzom Litwin Domantas Sabonis wsadem do kosza na 7,7 s przed końcem czwartej kwarty. Syn słynnego Arvydasa był bliski kolejnego tzw. triple-double - kończył mecz z dorobkiem 31 pkt, 17 zbiórek i dziewięciu asyst.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był De'Aaron Fox - 33 pkt, z czego 17 w czwartej kwarcie, zanim nie opuścił boiska w jej ostatniej minucie z powodu fauli. Malik Monk dodał 18, a Harrison Barnes - 17.

- Czasami zawodnicy tracą piłkę - odpowiedział krótko trener Popovich na pytanie o kluczową dla losów spotkania akcję.

REKLAMA

- Wciąż popełniamy zbyt wiele błędów, których rywale na tym poziomie nie wybaczają - dodał najbardziej doświadczony szkoleniowiec w NBA.

Kings wygrali trzy z ostatnich czterech spotkań. Spurs doznali drugiej porażki z rzędu i 50. w sezonie. Mają także 13 zwycięstw i zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej.

Zespół z San Antonio, dzięki 39 asystom zanotowanym w czwartek, ustanowił nowy rekord NBA pod względem liczby kolejnych spotkań z co najmniej 20 kluczowymi podaniami. Licznik klubu obecnie wskazuje 121 takich meczów. Poprzedni rekord należał do Los Angeles Lakers, którzy zakończyli swoją serię w sezonie 1985/86.

Nuggets lepsi od Celtics. Triple-double Nikoli Jokicia

W najciekawszym meczu dnia zmierzyły się w Denver broniący tytułu Nuggets i najlepsza obecnie drużyna rozgrywek - Boston Celtics. Goście, którzy w poprzedniej serii doznali pierwszej porażki po 11 zwycięstwach, przegrali drugie spotkanie z rzędu, tym razem 109:115, co zdarzyło im się dopiero drugi raz w tych rozgrywkach.

REKLAMA

Do sukcesu poprowadził miejscowych serbski środkowy Nikola Jokic, który uzyskał 20. triple-double w sezonie - 32 pkt, 12 zbiórek i 11 asyst. W ataku wspierali go Jamal Murray - 19 pkt i Aaron Gordon - 16.

"Celtom" nie pomogła znakomita gra Jaylena Browna, który uzyskał 41 pkt i zaliczył 13 zbiórek, ustanawiając w obydwu tych elementach swoje rekordy sezonu. Łotysz Kristaps Porzingis miał 24 pkt i 12 zbiórek, a Jayson Tatum dodał 15 pkt.

Celtics z bilansem 48-14 nadal zdecydowanie prowadzą w tabeli Konferencji Wschodniej, przed Milwaukee Bucks (41-22) i Cleveland Cavaliers (40-22). Nuggets (43-20) pozostają na trzecim miejscu na Zachodzie, za Minnesota Timberwolves (44-19) i Oklahoma City Thunder (43-19).

Wyniki czwartkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Denver Nuggets - Boston Celtics 115:109
Golden State Warriors - Chicago Bulls 122:125
Sacramento Kings - San Antonio Spurs 131:129
Phoenix Suns - Toronto Raptors 120:113
Indiana Pacers - Minnesota Timberwolves 111:113
Detroit Pistons - Brooklyn Nets 118:112
Dallas Mavericks - Miami Heat 114:108

REKLAMA

Tabele:

Eastern Conference

Atlantic Division

Z P Proc.
1. Boston Celtics 48 14 .774
2. New York Knicks 36 26 .581
3. Philadelphia 76ers 35 27 .565
4. Brooklyn Nets 25 38 .397
5. Toronto Raptors 23 40 .365

Central Division

1. Milwaukee Bucks 41 22 .651
2. Cleveland Cavaliers 40 22 .645
3. Indiana Pacers 35 29 .547
4. Chicago Bulls 31 32 .492
5. Detroit Pistons 10 52 .161

Southeast Division

1. Orlando Magic 37 26 .587
2. Miami Heat 35 27 .565
3. Atlanta Hawks 28 34 .452
4. Charlotte Hornets 15 47 .242
5. Washington Wizards 9 53 .145

Western Conference

Pacific Division

1. Los Angeles Clippers 40 21 .656
2. Phoenix Suns 37 26 .587
3. Sacramento Kings 36 26 .581
4. Golden State Warriors 33 29 .532
5. Los Angeles Lakers 34 30 .531

REKLAMA

Southwest Division

1. New Orleans Pelicans 37 25 .597
2. Dallas Mavericks 35 28 .556
3. Houston Rockets 27 35 .435
4. Memphis Grizzlies 22 41 .349
5. San Antonio Spurs 13 50 .206

Northwest Division

1. Minnesota Timberwolves 44 19 .698
2. Oklahoma City Thunder 43 19 .694
3. Denver Nuggets 43 20 .683
4. Utah Jazz 28 35 .444
5. Portland Trail Blazers 17 44 .279

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej