Ekstraklasa. Warta przegrywa z ŁKS-em. Beniaminek triumfuje po raz drugi z rzędu

Warta Poznań przegrała z ŁKS-em 0:1 w ostatnim meczu 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Podopieczi Dawida Szulczka byli ostatnią drużyną w polskiej lidze, która nie przegrała meczu w 2024 roku.

2024-03-11, 20:55

Ekstraklasa. Warta przegrywa z ŁKS-em. Beniaminek triumfuje po raz drugi z rzędu
Mecz Warta Poznań - ŁKS. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

"Zieloni" byli bliscy szczęścia, gdy w piątej minucie po centrze z rzutu rożnego główkował Satvropoulos, ale mimo że był na czystej pozycji, chybił o dobry metr. Łodzianie, którzy na wyjeździe nie zdobyli jeszcze ani jednego punktu, długimi fragmentami ograniczali się do defensywy i przeszkadzania gospodarzom.

W 17. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym ŁKS-u do strzału głową doszedł Bartkowski, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką bramki Bobka. Golkiper łodzian musiał interweniować już minutę później, gdy zza pola karnego uderzył Żurawski. 

Goście "przebudzili" się w 24. minucie, kiedy płaski strzał Balicia zza "szesnastki" omal nie zaskoczył Grobelnego. Kwadrans później po płaskim podaniu ze skrzydła od Durmissiego dobrą szansę miał Janczukowicz, ale fatalnie skiksował, posyłając piłkę wysoko nad poprzeczką. Tym samym Grobelny mógł pochwalić się najdłuższą passą bez wpuszczonego gola w Ekstraklasie.

Ostatecznie nieco lepsze wrażenie pozostawili po sobie gospodarze, ale do przerwy kibice w Grodzisku Wielkopolskim nie oglądali goli.

REKLAMA

Po przerwie Warta nadal przeważała. W 52. minucie o włos od trafienia był Bartkowski, który oddał sytuacyjny strzał głową po mocnej centrze, ale Bobek popisał się refleksem i odbił piłkę.

W dalszych fragmentach spotkania łodzianie przejęli inicjatywę, co w 75. minucie przyniosło efekt bramkowy. Po centrze Ramireza akcję przy dalszym słupku zamknął Janczukowicz i płaskim strzałem zakończył passę Grobelnego. 

Gospodarze mogli wyrównać już minutę później, kiedy pod dośrodkowaniu Matuszewskiego główkował Eppel, ale dobrze dysponowany Bobek ponownie uratował skórę "ełkaesiakom". Łodzianie mieli świetną szansę na drugą bramkę w 84. minucie, kiedy prawą flanką w pole karne rywali wpadł Młynarczyk, a jego płaską centrę przeciął jeden z obrońców Warty, omal nie strzelając gola samobójczego.

Bliscy szczęścia byli też gospodarze, kiedy w 87. minucie Eppel strącił piłkę do Mammadowa, ale stoper poznaniaków minął się z piłką na czwartym metrze przed bramką Bobka.

REKLAMA

ŁKS odrabia straty do "bezpiecznej" strefy. Z dorobkiem 16 "oczek" ich deficyt wynosi siedem punktów. Warta jest 12. z 27 punktami na koncie.

Warta Poznań - ŁKS Łódź 0:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Piotr Janczukowicz (75).

Żółta kartka - Warta Poznań: Jakub Bartkowski, Dimitris Stavropoulos, Mohamed Mezghrani. ŁKS Łódź: Riza Durmisi.

Sędzia: Marcin Kochanek (Opole). Widzów: 2 268.

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny - Jakub Bartkowski, Dimitris Stavropoulos, Bogdan Tiru - Mohamed Mezghrani (71. Konrad Matuszewski), Maciej Żurawski (78. Stefan Savic), Miguel Luis (85. Jakub Kiełb), Tomas Prikryl (78. Filip Borowski) - Dario Vizinger (78. Niilo Maenpaa), Marton Eppel, Kajetan Szmyt.

ŁKS Łódź: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Levent Gulen, Rahil Mammadov, Riza Durmisi - Husein Balic (90+1. Piotr Głowacki), Dani Ramirez (90+1. Oskar Koprowski), Thiago Ceijas (61. Adrien Louveau), Michał Mokrzycki, Piotr Janczukowicz (76. Bartosz Szeliga) - Kay Tejan (61. Antoni Młynarczyk). 

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej