Ekstraklasa. Piast wygrywa w meczu "na raty". Gliwiczanie inkasują trzy punkty po trzech miesiącach

Mecz, który rozpoczęto 2 grudnia, został przerwany z powodu obfitych opadów śniegu, które uniemożliwiły grę. Spotkanie zostało wznowione w momencie, w jakim sędzia Patryk Gryckiewicz z Torunia je przerwał, czyli w 14 minucie i 13 sekundzie, od wrzutu z autu przez gospodarzy. W przełożonej części meczu mogli wziąć tylko ci graczek którzy zostali zgłoszeni do jego pierwszej odsłony.

W "skróconej" pierwszej połowie nie działo się szczególnie dużo. Dłużej futbolówkę przy nodze mieli podopieczni Aleksandara Vukovicia, lecz długo nie potrafili zrobić z tego faktu użytku.

Już w 33. minucie boisko musiał opuścić Dziczek, który ucierpiał w wyniku starcia z rywalem. Reprezentant Polski miał spore rozcięcie tuż nad stawem skokowym, a schodząc na przerwę opuścił ławkę rezerwowych o kulach.

W 39. minucie dogodną sytuację miał Felix, który po koronkowej akcji Tomasiewicza i Ameyawa spróbował strzału z linii pola karnego. Hiszpan chybił o około metr. Tuż przed przerwą Felix najlepiej odnalazł się w zamieszaniu przed bramką Puszczy i sytuacyjnym uderzeniem z bliska wbił piłkę do siatki.

REKLAMA

Po zmianie stron Puszcza była bliska wyrównania, kiedy po "bilardzie" w polu karnym Piasta piłka trafiła pod nogi Wojcinowicza. Obrońca gości oddał gróźny strzał, lecz Szymański wyciągnął się jak struna i odbił futbolówkę. Po chwili dobrą akcją i płaskim strzałem odpowiedział Ameyaw, ale dobrze ustawiony Zych "na raty" złapał piłkę.

Młody golkiper "wykazał się" także w 65. minucie, kiedy do centry z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Czerwiński i strzelił główką tuż przy słupku. Zych popisał się jednak doskonałym refleksem i sięgnął piłki.

W końcówce gospodarze skupili się na bronieniu korzystnego wyniku, natomiast podopieczni trenera Tomasza Tułacza mieli spore problemy, by przedostać się pod bramkę gliwiczan. 

Dzięki zwycięstwu Piast awansował na 12. miejsce w tabeli i może pochwalić się dorobkiem 28 pkt. Puszcza plasuje się na 16. lokacie i ma na koncie 23"oczka".

REKLAMA

• Ekstraklasa. Widzew - Legia. 24 lata czekania i... jest. Widzew pokonał Legię
• Ekstraklasa. Jagiellonia - Śląsk. Koncert w hicie kolejki. Jest nowy lider tabeli

bg