Wybory prezydenckie w Rosji. Przywódca Chin pogratulował Putinowi

Xi Jinping, przywódca pogratulował Władimirowi Putinowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Rosji. Stwierdził, że reelekcja polityka świadczy o tym, że ma "pełne poparcie" narodu. Xi wyraził też nadzieję na wzmocnienie więzi chińsko-rosyjskich.

2024-03-18, 12:01

Wybory prezydenckie w Rosji. Przywódca Chin pogratulował Putinowi
Przywódca Xi Jinping pogratulował Putinowi wygranej w wyborach. Foto: PAP/XINHUA / JU PENG

- Wierzę, że pod pańskim przywództwem Rosja będzie w stanie dokonać jeszcze większych osiągnięć w rozwoju i budowie kraju - przekazał Xi Jinping swojemu odpowiednikowi w depeszy gratulacyjnej cytowanej przez rządową telewizję CCTV.

- Chiny przywiązują wielką wagę do rozwoju stosunków chińsko-rosyjskich i są gotowe do utrzymywania ścisłej komunikacji ze stroną rosyjską w celu promowania trwałego, zdrowego, stabilnego i dogłębnego rozwijania wszechstronnego strategicznego partnerstwa chińsko-rosyjskiego w nowej erze, z korzyścią dla obu krajów i narodów - stwierdził Xi.

Centralna Komisja Wyborcza w Rosji ogłosiła w poniedziałek, że po przeliczeniu 99,75 proc. głosów Putin uzyskał poparcie na poziomie 87,29 proc.

Propagandowa narracja Kremla

Komunistyczne władze ChRL nie potępiły rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę. W oficjalnych komunikatach chińskiej dyplomacji od początku jest mowa o "kryzysie" albo "kwestii ukraińskiej". Pekin sprzeciwia się też sankcjom nakładanym na Moskwę, a chińskie media przekazują propagandową narrację Kremla.

REKLAMA

W lutym 2022 roku, krótko przed rozpoczęciem inwazji, rosyjski dyktator Władimir Putin spotkał się w Pekinie z Xi. Oba kraje zadeklarowały wtedy przyjaźń "bez granic", a Chiny poparły żądania Rosji wobec NATO. Po wybuchu wojny ChRL i Rosja zacieśniały współpracę w wielu dziedzinach, w tym militarnej, i prowadziły wspólne ćwiczenia wojskowe.

W bieżącym roku przypada 75. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Chinami a Rosją.

Oprócz Chin gratulacje Putinowi złożyli przywódcy m.in. Korei Północnej, Iranu i Wenezueli.

Czytaj także:

PAP,pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej