Wybory prezydenckie w Rosji. Biały Dom stanowczo: nie były wolne i demokratyczne
Biały Dom ocenił, że wybory prezydenckie w Rosji nie były ani wolne, ani uczciwe. Doradca prezydenta Joe Bidena do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział, że Stany Zjednoczone muszą się jednak liczyć z faktem, że Władimir Putin jest prezydentem Rosji. O szczegółach korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wałkuski.
2024-03-18, 21:33
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu Jake Sullivan powiedział, że zwycięstwo wyborcze Putina było do przewidzenia. - Wynik wyborów w Rosji był z góry przesądzony, ponieważ Putin zamknął przestrzeń polityczną i uwięził przeciwników politycznych, z których niektórzy zginęli w tragicznych okolicznościach - powiedział.
Jake Sullivan dodał jednak, że Putin pozostaje prezydentem i Stany Zjednoczone muszą brać to pod uwagę. - Rzeczywistość jest taka, że Putin jest prezydentem Rosji, i z tą rzeczywistością mieliśmy do czynienia podczas wojny na Ukrainie, w trakcie innych kroków sprzecznych z interesami narodowymi USA i nadal będziemy mieli do czynienia z tą rzeczywistością - stwierdził.
Prezydent Joe Biden nie dzwonił do Władimira Putina z gratulacjami i nic nie wskazuje na to, by takie gratulacje z Białego Domu miały być wysłane.
Posłuchaj
- Zachód krytykuje wybory w Rosji, ale nie ma jednomyślności. Wyłamał się włoski wicepremier
- Wojna w Ukrainie. Trump chce pożyczać pieniądze, a nie dawać. "Zełenski to najlepszy handlarz w historii"
- Wojna w Ukrainie. "Washington Post": do końca marca zabraknie pocisków do obrony miast
IAR/Marek Wałkuski/łl/wmkor
REKLAMA