Premier Tusk: poprzedni rząd sfuszerował kwestię grantów na produkcję pocisków artyleryjskich
Premier Donald Tusk powiedział, że poprzedni rząd sfuszerował kwestię grantów na produkcję pocisków artyleryjskich. Komisja Europejska przyznała polskim koncernom zbrojeniowym dwa miliony euro na produkcję amunicji, chociaż firmy te wnioskowały o 11 milionów euro z ogólnej puli 500 milinów euro.
2024-03-19, 18:20
Donald Tusk mówił na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że zawinili były szef MON Mariusz Błaszczak oraz inni ministrowie poprzedniego rządu. Premier powiedział, że nie wie, dlaczego tak zaniedbano udział polskich firm w unijnym konkursie. Środki europejskie będą inwestowane tam, gdzie produkcja może zostać natychmiastowo uruchomiona.
Szef rządu zaznaczył, że produkcja i zakup amunicji obejmuje transze przeznaczone do przekazania Ukrainie oraz na własne potrzeby krajów unijnych.
Posłuchaj
Politycy o środkach z UE na amunicję
Politycy od kilku dni przerzucają się odpowiedzialnością w sprawie pozyskania unijnych pieniędzy na produkcję amunicji w Polsce. Komisja Europejska przekazała na ten cel firmom zbrojeniowym ze Wspólnoty 500 milionów euro. Z tej kwoty do Polski trafią ponad 2 miliony euro.
- Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią, że to dowód na nieskuteczność premiera Donalda Tuska. Rząd PiS-u traktował polską zbrojeniówkę po macoszemu - odpowiada wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak mówił dziennikarzom w Sejmie, rząd Zjednoczonej Prawicy nie miał koncepcji na wykorzystanie potencjału polskich firm zbrojeniowych, w szczególności na rozbudowę produkcji amunicji.
REKLAMA
Do sprawy odniósł się też lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak mówił, nie jest to pierwszy przypadek nieumiejętności zarządzania przez poprzednią ekipę rządzącą. Dodał, że błędy Mariusza Błaszczaka i jego ekipy nie mogą się powtórzyć nigdy więcej.
- Kraje UE przeznaczą 5 mld euro na dozbrojenie Ukrainy. W planach także zakupy broni poza Unią
- Będą sankcje UE za śmierć Nawalnego. Nieoficjalne informacje naszej korespondentki
Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że Polska spróbuje odwołać się od wyników unijnego konkursu na dofinansowanie produkcji amunicji w krajach członkowskich. Szef MON mówił, że pomoże polskim przedsiębiorstwom uzyskać większe środki niż przyznane 2 miliony euro.
Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że liczy również na zwolnienie się części unijnych środków, przeznaczonych na konkurs amunicyjny, i przekazanie ich polskim przedsiębiorstwom.
REKLAMA
Wiceminister obrony Cezary Tomczyk napisał z kolei na platformie X, że "skandalem jest stan polskiego przemysłu obronnego po ośmiu latach rządów PiS oraz fakt, że część firm w ogóle nie złożyła wniosków o dofinansowanie. Całość procesu odbyła się za czasów ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i ministra obrony Mariusza Błaszczaka" - napisał Cezary Tomczyk.
IAR/mg/wmkor
REKLAMA