Śmierć Polaka w Strefie Gazy. Co z odszkodowaniem dla rodziny?
Po ostrzale konwoju humanitarnego w Strefie Gazy, w którym zginął Polak, część polityków domaga się odszkodowania. Do jego wypłaty - niezależnie od przyczyny ostrzału - wzywa także prezydent Andrzej Duda.
2024-04-04, 14:38
Andrzej Duda wezwał Izrael do wypłaty odszkodowania za zabicie polskiego wolontariusza. W poniedziałek w wyniku izraelskiego ostrzału w Strefie Gazy zginęło siedmioro wolontariuszy organizacji World Central Kitchen, w tym polski obywatel.
Prezydent podkreślił, że odszkodowanie powinno być wypłacone niezależnie od przyczyn ostrzału.
- Jeżeli w wyniku tego ostrzały zginął człowiek, jego najbliższym należy się za to zadośćuczynienie. Mam nadzieję, że władze Izraela zachowają się w sposób odpowiedzialny, uczciwy, rzetelny i takie odszkodowanie zostanie rodzinie naszego obywatela wypłacone - mówił Andrzej Duda.
Odniósł się również do wypowiedzi ambasadora Izraela Jakowa Liwne w kwestii tragicznego wydarzenia. Prezydent zaznaczył, że to właśnie ambasador utrudnia relacje polsko-izraelskie, a jego wypowiedzi ocenił jako oburzające i nie do przyjęcia. Dodał, że ambasador jest największym problemem dla Izraela w relacjach z Polską.
REKLAMA
- Władze Izraela zachowują się i wypowiadają w kwestii tej tragedii w sposób bardzo stonowany i z zachowaniem należytej delikatności. Niestety, ich ambasador w Polsce nie potrafi takiej delikatności oraz wyczucia zachować, co jest nie do przyjęcia - mówił Andrzej Duda.
Atak w Strefie Gazy. Zginęło 7 osób
Prezydent odniósł się między innymi do wypowiedzi ambasadora Izraela w Polsce, który napisał w mediach społecznościowych, że "antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym państwem żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia".
Była to reakcja na wpis wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka, który stwierdził, że Izrael popełnia "zbrodnie wojenne" i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków.
W izraelskim nalocie na konwój humanitarny organizacji World Central Kitchen w Strefie Gazy zginęło siedem osób: Polak, obywatele Australii, Wielkiej Brytanii i osoba z podwójnym obywatelstwem - Stanów Zjednoczonych i Kanady, a także Palestyńczyk. Konwój został zaatakowany, mimo że był oznakowany logo World Central Kitchen. Izrael tłumaczył ostrzał podejrzeniami, że w konwoju jechali także palestyńscy terroryści.
REKLAMA
- Śmierć Polaka w Gazie. Tusk o ambasadorze Izraela: powinien powiedzieć zwykłe ludzkie przepraszam
- Polak zginął w Strefie Gazy. Szef MON mówi o "świętym prawie"
- Atak na konwój humanitarny. USA wzywają Izrael do śledztwa i ochrony cywilów w Strefie Gazy
IAR/bartos
REKLAMA