Iran grozi Izraelowi i zapowiada odwet. "Zemsta jest nieuchronna"
Teheran na pewno odpowie na atak Izraela na irański konsulat w Damaszku - oświadczył przywódca libańskiej organizacji Hezbollah Hassan Nasrallah.
2024-04-05, 22:00
W dokonanym kilka dni temu ataku, przypisywanym Izraelowi, zginęło dwóch generałów irańskiej Gwardii Rewolucyjnej.
- Bądźcie pewni, że irańska odpowiedź na atak na konsulat w Damaszku jest nieuchronna - powiedział Hassan Nasrallah w przemówieniu, wygłoszonym z okazji Dnia Jerozolimy. Jest to dzień propalestyńskich manifestacji na Bliskim Wschodzie.
Hezbollah nie obawia się wojny
Przywódca Hezbollahu dodał, że atak był punktem zwrotnym w trwającej od 7 października zeszłego roku wojnie z Izraelem. Oświadczył też, że jego organizacja nie boi się żadnej wojny. Nawet tej "na pełną skalę".
Nasrallah mówił, że po zapowiedzi irańskiej reakcji "w Izraelu panikowano, gromadzono zapasy jedzenia nie tylko na północy, ale też w centrum kraju". - To, kiedy nadejdzie odwet, będzie zależało od decyzji najwyższego przywódcy (Iranu, ajatollaha Alego Chameneia - przyp. red.) - dodał.
REKLAMA
Atak na konsulat Iranu w Damaszku
W ataku na irański konsulat w stolicy Syrii Damaszku zginęło łącznie siedmiu oficerów Gwardii Rewolucyjnej. Odpowiedzialnością Iran obarczył Izrael. Władze tego kraju nie komentują oskarżeń. Rzecznik prasowy irańskiego MSZ-u Nasser Kanaani przekazał, że Iran zastrzega sobie prawo do podjęcia działań na zasadzie wzajemności.
Od ataku Hamasu na Izrael z 7 października nasilił on ataki powietrzne w Syrii przeciwko libańskiemu Hezbollahowi i irańskiemu Korpusowi Strażników Rewolucji.
Iran wspiera Hezbollah finansowo i militarnie, toteż Izrael systematycznie atakuje szlaki dostaw irańskiej broni. W 2006 roku wojna między państwem żydowskim a Hezbollahem została ze względu na skalę irańskiej pomocy wojskowej uznana przez część ekspertów za pierwszy pośredni konflikt Iranu z Izraelem.
REKLAMA
ms/PAP, IAR
REKLAMA