Puchar Króla. Athletic Bilbao wygrywa finał po karnych. Baskowie z trofeum po 40 latach
Piłkarze Athletic Bilbao zdobyli Puchar Króla Hiszpanii po raz 24. w historii, ale pierwszy od 40 lat. W finale na stadionie La Cartuja w Sewilli pokonali po rzutach karnych Mallorcę 4-2. Po 90 minutach i dogrywce był remis 1:1.
2024-04-07, 07:00
Mimo widocznej przewagi zespołu z Kraju Basków przez większość spotkania to rywale pierwsi zdobyli gola.
W 21. minucie po rzucie rożnym pierwszy strzał został zablokowany przez obrońców, drugi obronił bramkarz Julen Agirrezabala, ale w końcu Dani Rodriguez precyzyjnie przymierzył tuż obok słupka z ok. 15 metrów i Mallorca cieszyła się z prowadzenia.
Rzuty karne zadecydowały. Athletic z pucharem
Jeszcze przed przerwą Athletic trafił do siatki, ale radość trwała krótko, bo Nico Williams był na pozycji spalonej, co potwierdziła analiza VAR. Za to w 50. minucie drużyna z Bilbao zdobyła już gola prawidłowo - po prostopadłym podaniu od Nico Williamsa sytuację sam na sam ze słowackim bramkarzem Mallorki, obchodzącym w sobotę 27. urodziny, Dominikiem Greifem bez kłopotu wykończył Oihan Sancet.
Wynik nie zmienił się już później ani do końca drugiej połowy, ani w dogrywce. W konkursie rzutów karnych zawodnicy Athletic byli bezbłędni, natomiast piłkarze z Mallorki pomylili się dwukrotnie: strzał Manu Morlanesa obronił Agirrezabala, a po chwili Serb Nemanja Radonjić posłał piłkę nad poprzeczką.
REKLAMA
24 Puchar Króla dla Athletiku
Zespół z Kraju Basków w finale Copa del Rey wystąpił po raz 40. w historii, a trofeum wzniósł 24 razy. Lepsze statystyki w klasyfikacji wszech czasów ma tylko Barcelona - 31 triumfów w 42 finałach. Real Madryt w finale zagrał 40-krotnie i sukces odniósł w połowie przypadków.
Z kolei Mallorca w decydującej rundzie rozgrywek wystąpiła czwarty raz. Dotychczas zwyciężyła tylko w 2003 roku.
Trener Ernesto Valverde już po raz trzeci cieszył się z tego trofeum. Puchar Króla wzniósł jako zawodnik Barcelony w sezonie 1989/90, a także jako szkoleniowiec tej drużyny w rozgrywkach 2017/18.
- Paryż 2024. Szymon Marciniak bez powołania! Turniej piłkarski bez polskiego akcentu
- Są kary po wielkiej awanturze w lidze tureckiej. Dostało się też piłkarzom
- MŚ 2030. Maroko zbuduje największy stadion świata. To tam odbędzie się finał?
/empe, PAP
REKLAMA