Są kary po wielkiej awanturze w lidze tureckiej. Dostało się też piłkarzom

Fani Trabzonsporu po ligowej porażce z Fenerbahce 2:3 w połowie marca wtargnęli na boisko i zaatakowali piłkarzy ze Stambułu. Musiały interweniować służby porządkowe. Był to jeden z wielu incydentów, które w tym sezonie dotknęły tureckie rozgrywki.

Władze Fenerbahce rozważały nawet wycofanie się z ekstraklasy z powodu tego incydentu, ale ostatecznie nie zdecydowano się na realizację tego planu.

W środę rada dyscyplinarna TFF ogłosiła, że Trabzonspor rozegra sześć kolejnych meczów u siebie za zamkniętymi drzwiami z powodu bójki i nałożyła grzywnę w wysokości trzech milionów lirów tureckich (ponad 93 tys. dolarów) oraz inne środki karne.

Trener Trabzonsporu Egemen Korkmaz otrzymał jednomeczowy zakaz wstępu do szatni i na ławkę rezerwowych. Z kolei piłkarze Fenerbahce, Irfan Can Egribayat i Jayden Quinn Oosterwolde, nie będą mogli zagrać w jednym spotkaniu za udział w bójce na boisku.

Fenerbahce, które w 2014 roku zdobyło 19. tytuł mistrzowski w lidze i jest drugą najbardziej utytułowaną turecką drużyną, po 30. kolejkach zajmuje drugie miejsce - pięć punktów za głównymi rywalem - Galatasaray.

• La Liga. Barcelona - Las Palmas. Robert Lewandowski bez gola, ale z kartką. Nieuznane trafienie Polaka
• Serie A. Lazio ograło Juventus. Szczęsny skapitulował w ostatnich sekundach
• Maciej Rybus przerwał milczenie. Jego słowa szokują. "Lubię życie w Rosji"

bg/PAP