Tajwan. Najsilniejsze trzęsienie ziemi od 25 lat. Odnaleziono ciała obejmujących się osób
Tydzień po potężnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 7,2, które nawiedziło górzysty region na wchodzie Tajwanu, służby ratownicze odnalazły na szlaku turystycznym cztery ciała, w tym dwóch obejmujących się osób. Według Krajowej Agencji Straży Pożarnej liczba ofiar wzrosła do 16, a trzy osoby są nadal zaginione.
2024-04-10, 20:21
Do najsilniejszego od ćwierćwiecza trzęsienia ziemi na Tajwanie doszło tuż przed godz. 8 rano czasu lokalnego 3 kwietnia. Jego epicentrum znajdowało się 25 km na południowy wschód od miasta Hualian w górzystym regionie na wchodzie kraju.
W środę przed południem ratownicy dotarli na szlaku turystycznym Shakadang do ciała kobiety, a następnie odnaleźli zwłoki mężczyzny. Krótko potem w miejscu, gdzie odkryto ciało kobiety, pies ratowniczy wskazał ciała dwóch osób, które były w swoich objęciach - informuje portal UDN.
Jak podają lokalne media, mogą być to zwłoki pięciosobowej rodziny, która znajdowała się na szlaku w chwili trzęsienia. Z powodu zaawansowanego rozkładu ciał nie można było natychmiast potwierdzić ich tożsamości. Do badania DNA przesłano próbki.
Trzęsienie ziemi na Tajwanie. Ponad tysiąc osób poszkodowanych
Z danych rządowych wnika, że w wyniku trzęsienia głównego i setki wstrząsów wtórnych obrażenia odniosło 1 155 osób. Służby ratunkowe usiłują dotrzeć do 36 osób, które są nadal odcięte od świata.
REKLAMA
Kilkoro budowlańców, którzy wcześniej byli uznani za zaginionych, odnaleziono żywych - podało we wtorek radio RTI. Grupa wysiadała z samochodów, kiedy zauważyła pierwsze skały spadające z urwisk i znalazła schronienia w cementowym przepuście w pobliżu górskiej rzeki.
Ostatnie duże trzęsienie ziemi na Tajwanie o magnitudzie 7,6 uderzyło we wrześniu 1999 roku, zabijając 2 400 osób i niszcząc 5 tys. budynków.
W jego następstwie zaostrzono standardy budowlane, co zdaniem ekspertów przyczyniło się do niskiej liczby ofiar. Większość osób zginęła bowiem w górach, przysypanych skałami, a nie w budynkach mieszkalnych.
dn/PAP
REKLAMA
REKLAMA