Powódź w Rosji, wody gwałtownie przybywa. Gubernator wzywa do opuszczenia domów przed nocą
Gubernator obwodu kurgańskiego w Rosji wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji, ostrzegając, że w nocy sytuacja może ulec znacznemu pogorszeniu i ucieczka już nie będzie możliwa.
2024-04-14, 18:12
Sytuacja powodziowa w regionie jest bardzo poważna. W zaledwie dwie godziny poziom wody w rzece Toboł podniósł się o 25 cm do poziomu 5,32 m. Gubernator obwodu wezwał mieszkańców do natychmiastowego opuszczenia podtopionych terenów, wskazując na dodatkowe zagrożenie spowodowane opadami deszczu.
Noc będzie krytyczna
"Musicie wyjechać, póki jeszcze jest jasno" - poinstruował ludzi.
"Zbierzcie swoje rodziny, dokumenty, kosztowności i zawczasu wyjedźcie" - napisał w komunikatorze Telegram Wadim Szumkow.
Wyjaśnił, że w nocy sytuacja może ulec nagłemu pogorszeniu i nie będzie już czasu na reakcję.
REKLAMA
14 tys. zalanych domów
Agencja Interfax poinformowała, powołując się na władze sąsiedniego obwodu tiumeńskiego, że ewakuowano tam dwie miejscowości zagrożone zatopieniem przez rzekę Iszym.
W Rosji powódź zalała już ponad 14 tys. domostw, w Kazachstanie kolejny tysiąc. W sumie swoje domy musiało opuścić blisko 110 tys. Rosjan. W sobotę informowano, że w Rosji powódź objęła 39 regionów.
Tama nie wytrzymała naporu
5 kwietnia w rosyjskim Orsku pękła tama na rzece Ural – trzeciej co do wielkości w Europie. Rozległe obszary zostały zalane. Rzeki w regionie niosą niespotykane pokłady wody w związku z topniejącym śniegiem.
- Powodzie bardziej nieprzewidywalne. Dr Alicja Pawelec wskazuje przyczyny
- Światowy Dzień Wody. ONZ przypomina o jej znaczeniu dla pokoju
IAR/Reuters/fc
REKLAMA