Choroba premiera pokrzyżowała plany. Nie dojdzie do zapowiedzianego spotkania

2024-04-25, 16:47

Choroba premiera pokrzyżowała plany. Nie dojdzie do zapowiedzianego spotkania
W najbliższych dniach nie dojdzie do zapowiedzianego spotkania prezydenta z premierem. Foto: PAP/Paweł Supernak

- Aktywność Donalda Tuska w najbliższych dniach zostanie wstrzymana - powiedział szef kancelarii premiera Jan Grabiec, odpowiadając na pytanie, czy 1 maja dojdzie do spotkania z prezydentem. Rozmowa z Andrzejem Dudą miała dotyczyć programu Nuclear Sharing i polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało wcześniej, że premier choruje na zapalenie płuc. - Pan premier zadeklarował, że w związku z zaawansowaną formą choroby, jego aktywność, zwłaszcza publiczna, w najbliższych dniach, również w ciągu długiego weekendu, nie będzie możliwa - powiedział Jan Grabiec.

Szef KPRM podkreślił, że premier Tusk wróci do aktywności "tak szybko, jak będzie to możliwe", jednak na razie wszelkie spotkania bilateralne, wyjazdy i spotkania międzynarodowe, które były zaplanowane w najbliższych dniach, zostały odwołane.

Konferencja prezydenta

Przed południem prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej w Sejmie, zorganizowanej po wysłuchaniu przez niego informacji szefa MSZ Radosława Sikorskiego o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok powiedział, że zaprosił premiera Tuska na spotkanie 1 maja.

Miało ono dotyczyć spraw związanych z programem Nuclear Sharing oraz omówienia kwestii zbliżającej się polskiej prezydencji w UE. -Mam nadzieję na dobre spotkanie - powiedział prezydent.

Premier pojawi się na Europejskim Kongresie Gospodarczym?

We wpisie w mediach społecznościowych premier poinformował, że 7 maja ma się odbyć Europejski Kongres Gospodarczy. Razem z Ursulą von der Leyen Donald Tusk przedstawi wtedy plan dla Europy. Na 10 maja premier zapowiedział rekonstrukcję rządu.

Posłuchaj

Jan Grabiec: aktywność premiera w najbliższych dniach zostanie wstrzymana (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

IAR, PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej