Na granicy polsko-białoruskiej zmarł żołnierz WOT. "Chciał zaczerpnąć świeżego powietrza"
Żołnierz z 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej zmarł podczas pełnienia służby na granicy polsko-białoruskiej. Wojska Obrony Terytorialnej przekazały w mediach społecznościowych, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.
2024-04-25, 17:15
"W trakcie wspólnego patrolu z funkcjonariuszami Straży Granicznej nasz kolega nagle zasłabł. Mimo natychmiastowej reanimacji i przetransportowania karetką pogotowia do najbliższego szpitala, z głębokim żalem musimy poinformować, że życia żołnierza nie udało się uratować" - czytamy w komunikacie WOT.
Nie żyje żołnierz WOT. "Zgłosił, że chce zaczerpiąć świeżego powietrza"
Do zdarzenia doszło w czwartek w rejonie Siemiatycz (Podlasie), gdzie żołnierz pełnił służbę w pojeździe w patrolu mieszanym z funkcjonariuszem Straży Granicznej.
Jak poinformował rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej ppłk Robert Pękala, z relacji pogranicznika wynika, że żołnierz zgłosił, iż chce zaczerpnąć świeżego powietrza. Wyszedł z samochodu i zasłabł. Na miejscu była prowadzona reanimacja, wezwano karetkę pogotowia ratunkowego i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Żołnierz trafił do szpitala i tam zmarł.
Ppłk Robert Pękala powiedział, że ze względu na dobro rodziny, nie będą udzielane informacje na temat żołnierza. Rodzina zmarłego została powiadomiona o jego śmierci.
REKLAMA
- Katastrofa samolotu i co dalej? Terytorialsi przeszli specjalistyczne szkolenie
- Szef MON zapowiada zmiany dotyczące WOT. "Przejdą pod zwierzchnictwo Sztabu Generalnego"
- Ucieczka, unikanie przeciwnika, przetrwanie w terenie. Kurs SERE dla terytorialsów. "To było intensywne szkolenie"
IAR, PAP/łl
REKLAMA