Media: Lech Poznań podjął decyzję ws. Mariusza Rumaka. Co dalej z trenerem "Kolejorza"?

Pozycja Rumaka w Poznaniu słabnie z tygodnia na tydzień. Lech w niedzielę tylko zremisował z Cracovią 0:0 i nie wykorzystał szansy, by odrobić punkty do prowadzącej Jagiellonii, która również zgarnęła jedno "oczko" w konfrontacji z Pogonią Szczecin. Wcześniej ekipa z Bułgarskiej miała spore problemy w meczach z beniaminkami - wprawdzie ograła ŁKS 3:2, ale z Puszczą Niepołomice przegrała 1:2. Lech zgubił też punkty w Mielcu, gdzie bezbramkowo zremisował ze Stalą.

Atmosfera wokół trenera Rumaka stała się więc gęsta. Szkoleniowiec wprawdzie dopiero co objął drużynę, ale wygrał tylko pięć z 12 meczów, w których prowadził "Kolejorza" podczas swojej drugiej kadencji w Poznaniu. 

Kontrakt 46-latka, który przyszedł do Lecha w charakterze "strażaka", zastępując w grudniu Johna van den Broma, obowiązuje do końca tego sezonu. Czy zostanie przedwcześnie rozwiązany? Portal WP SportoweFakty twierdzi, że nie, dlatego Rumak poprowadzi Lecha w ostatnich czterech spotkaniach sezonu.

Mimo słabej postawy "Kolejorz" wciąż ma szanse na mistrzostwo Polski. Do zdobycia jest bowiem 12 punktów, a poznaniacy tracą do prowadzącej Jagiellonii zaledwie cztery "oczka". Za plecami Lecha "czają się" Górnik Zabrze i Śląsk Wrocław, mające tylko o punkt mniej od wicelidera tabeli.

REKLAMA

• Ekstraklasa. Kanonada w Radomiu. Kibice, którzy wyszli przed przerwą, mają czego żałować
• Ekstraklasa. Koniec serii Widzewa. Raków wykorzystał grę w przewadze
• Ekstraklasa. Niespodzianka we Wrocławiu. Koniec marzeń Śląska o tytule?

bg