Donald Tusk zapewnia: skutecznie rozliczymy PiS, nikt o niczym nie zapomina
Premier Donald Tusk oświadczył, że wszystkie nieprawidłowości w działaniach władz sprzed 15 października zostaną sprawdzone. - Nikt o niczym nie zapomina - podkreślił, dodając, że o godz. 13.00 odbędzie się konferencja Prokuratora Krajowego, który przedstawi pierwsze ustalenia.
2024-04-30, 11:25
Podczas oświadczenia poświęconego 20. rocznicy wstąpienia Polski w Unii Europejskiej, szef rządu powiedział, że "kiedy mówimy o Polsce, tej europejskiej, zachodniej, mówimy też o odpowiedzialności polityków za to, co robią".
Donald Tusk: nie zapominamy o rozliczaniu nadużyć PiS-u
- Ludzie chcą wiedzieć, czy będziemy rozliczali za przestępstwa, nadużycia władzy tych, którzy przegrali 15 października - mówił Donald Tusk i zapewnił, że wszystkie nadużycia zostaną rozliczone.
- Ta Polska zachodnia polega też na tym, że prokuratura działa niezależnie od politycznych nacisków, i że nie będzie wypełniała życzeń nawet dość ważnej osoby w państwie jaką jest premier. Chcę was zapewnić, że te sprawy się toczą, a prokuratura ma masę roboty - podkreślał premier.
Zapewnił, że "nikt o niczym nie zapomina". - Potwierdzą to prokuratorzy, Prokurator Krajowy, o godz. 13 na konferencji prasowej - poinformował premier. Dodał, że "nikt nie zapomni tego zła, które się działo przed 15 października".
REKLAMA
"Rozliczalność polityków, to fundament Zachodu"
Przypomniał, że spotkał się w poniedziałek wieczorem z Prokuratorem Generalnym, ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem i koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem.
Donald Tusk przypomniał, że wiele spraw, które działy się przed 15 października, najpierw ujawniono publicznie, a następnie zajęła się nimi prokuratura, która ma w tej chwili dużo pracy. - Właśnie dlatego, że tych spraw jest tak dużo, być może będziemy na to potrzebowali trochę więcej czasu - dodał.
Szef rządu zaznaczył, że "rozliczalność polityków to jest też fundament Zachodu". - Nie widziałbym sensu w sprawowaniu władzy ani w wygrywaniu wyborów, gdybyśmy nie rozliczyli zła do samego końca, nawet, jeśli nie tak szybko jak byście wszyscy chcieli - zapewnił.
Posłuchaj
Donald Tusk spotkał się z ministrem sprawiedliwości i koordynatorem służb
W poniedziałek Tusk najpierw poinformował o zaproszeniu na rozmowę Prokuratora Generalnego i koordynatora służb specjalnej "w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu". - Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać - stwierdził. Wieczorem w poniedziałek premier spotkał się z Adamem Bodnarem i Tomaszem Siemoniakiem.
REKLAMA
We wtorek w Radiu Zet Siemoniak mówił, że minister sprawiedliwości "podejmie pewne działania o charakterze informacyjnym, tak żeby opinia publiczna była w pełni poinformowana, jak rozległe to jest śledztwo".
Pytany, czy były prezes Orlenu Daniel Obajtek będzie przesłuchany, odpowiedział, że "na pewno tak". - W tych wszystkich sprawach, był prezesem, odpowiada z tę firmę, odpowiada za jej wszystkie działania i z pewnością prokuratura prędzej lub później będzie musiała z nim rozmawiać, w jakiej formule, to już są decyzje prokuratury - powiedział Siemoniak.
Sprawa Orlenu, Obajtka i straty 1,6 mld zł
Portal Onet.pl informował, że wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah, na dodatek zamieszanym w nielegalny obrót ropą z Iranu. - Obajtek te ostrzeżenia zlekceważył i postawił Samera A. na czele Orlen Trader Switzerland (OTS), szwajcarskiej spółki Orlenu. W efekcie Orlen stracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i odwołaniu Obajtka - podał portal.
W odpowiedzi Obajtek napisał, że premier Tusk szuka "afer tam, gdzie ich nie ma". "W sprawie OTS już wielokrotnie zabierałem głos, zaoraliście spółkę, żeby wrócić do tych samych pośredników i starych układów" - dodał Obajtek zwracając się do Tuska.
REKLAMA
IAR/PAP/jmo
REKLAMA