Czy światu grozi odwrót liberalnej demokracji?

- Termin liberalna demokracja jest małżeństwem z rozsądku, a nie z miłości. Ten, kto kocha demokrację, musi to robić z umiarem. W książce "Demokracja liberalna w odwrocie" Joshua Kurlantzick zwraca uwagę, że mamy coraz więcej przykładów niedemokratycznych liberałów. Mamy rozpad tego małżeństwa. Liberalizm idzie w swoją stronę, a demokracją swoją - mówił w Polskim Radiu 24 politolog dr Michał Kuź.

2024-05-06, 13:30

Czy światu grozi odwrót liberalnej demokracji?
Okładka książki "Demokracja liberalna w odwrocie". Foto: mat. promocyjne

Od zakończenia zimnej wojny większość teoretyków polityki zakładała, że wraz z rozwojem gospodarczym narody staną się również bardziej demokratyczne – zwłaszcza jeśli zakorzeni się aktywna klasa średnia. To założenie leży u podstaw Unii Europejskiej i znacznej części amerykańskiej polityki zagranicznej, wspartej takimi przykładami jak Korea Południowa, Filipiny, Tajwan, a nawet w pewnym stopniu Rosja. Tam, gdzie demokratyzacja zawiodła lub cofnęła się, winę ponoszą nienormalne warunki: islamizm, autorytarne wpływy chińskie, a może wzrost liczby lokalnych autokratów. A co, jeśli porażki demokracji nie są wyjątkami?

Joshua Kurlantzick sugeruje, że fala wycofujących się demokracji, jedna po drugiej w ciągu ostatnich dwóch dekad, nie jest tylko serią wyjątków. Zamiast tego odzwierciedla nowy i niepokojący trend: podupadającą demokrację na całym świecie. Autor bada stan demokracji w różnych krajach, dlaczego w niektórych przypadkach klasa średnia zwróciła się przeciwko demokracji i czy upadek globalnej demokratyzacji jest odwracalny.

Więcej w nagraniu. 

***

REKLAMA

Audycja: Życie z duszą czy bez

Prowadzi: Filip Memches

Gość: dr Michał Kuź (politolog)

Data emisji: 5.05.2024

REKLAMA

Godzina emisji: 19.06

PR24/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej