Pędzili mazdą, wbili się w drzewo. Tragiczny wypadek na Podkarpaciu

Rozpędzona mazda wbiła się w przydrożne drzewo i przełamała na pół. Autem jechało dwóch młodych ludzi. 18-latek zginął na miejscu, a 16-latek walczy o życie w szpitalu.

2024-05-08, 12:16

Pędzili mazdą, wbili się w drzewo. Tragiczny wypadek na Podkarpaciu
Siła uderzenia była potężna. Mazda przełamała się na pół.Foto: KPP Brzozów

Do tragedii doszło tuż po godzinie 4 rano w miejscowości Wara w gminie Nozdrzec na Podkarpaciu. Kierujący osobową mazdą na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni, uderzył w barierę energochłonną, a następnie w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd przełamał się na pół.

Wypadku nie przeżył 18-latek. Lekarze walczą o życie 16-latka, który w bardzo ciężkim stanie trafił najpierw do szpitala w Brzozowie, skąd został przetransportowany do Rzeszowa, a następnie do szpitala w Krakowie.

Czytaj także:

Według wstępnych ustaleń policji kierujący mazdą prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Okoliczności tragedii są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury. Na razie nie wiadomo, kto siedział za kierownicą auta.

REKLAMA

Droga w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.

KPP Brzozów, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej