TikTok walczy o życie. Będzie sądowa batalia z rządem USA
TikTok chce zapobiec wprowadzeniu zakazu korzystania z tej aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Firma złożyła w tej sprawie pozew. Według Waszyngtonu chińskie oprogramowanie jest wykorzystywane również do szpiegowania amerykańskich obywateli.
2024-05-08, 20:35
Działania, zarówno ze strony amerykańskiej, jak i chińskiej, rozpoczynają bitwę prawną, która zdecyduje, czy obawy dotyczące bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych związane z powiązaniami TikToka z Chinami mogą przeważyć nad prawami wynikającymi z Pierwszej Poprawki do Konstytucji przysługującymi 170 milionom amerykańskich użytkowników aplikacji. Chodzi o prawo do swobody wypowiedzi.
Wielu ekspertów uważa, że sprawę będzie musiał rozstrzygnąć Sąd Najwyższy. W przypadku przegranej TikTok może zostać zakazany w amerykańskich sklepach z aplikacjami, chyba że jego chińska spółka-matka, ByteDance, sprzeda aplikację podmiotowi spoza Chin do połowy stycznia 2025 roku.
Chińczycy powołują się na konstytucję USA
Firma w swoim pozwie twierdzi, że rząd USA podjął bezprecedensowy ruch niezgodny z konstytucją sprawowania władzy przez Kongres. Po raz pierwszy w historii - napisano - Kongres przyjął ustawę, która dotyczy ogólnokrajowego zakazu i "zabrania każdemu Amerykaninowi uczestniczenia w wyjątkowej społeczności internetowej liczącej ponad miliard ludzi na całym świecie".
TikTok w USA. Kongres nie miał wątpliwości
REKLAMA
Kongres przegłosował ustawę zmuszającą chińską firmę do sprzedaży aplikacji pod groźbą wycofania jej z amerykańskiego rynku przytłaczającą większością głosów. Nakaz sprzedaży aplikacji motywowany jest bliskimi związkami państwa i biznesu w Chinach i obawami o wykorzystanie niezwykle popularnej aplikacji m.in. do operacji wpływu, inwigilacji i dezinformacji Amerykanów.
ByteDance, właściciel serwisu, twierdzi, że argumenty te podważa m.in. używanie aplikacji przez amerykańskich polityków, w tym ze sztabu kampanii prezydenta Joe Bidena. Już w ubiegłym roku aplikacja została jednak zakazana na telefonach i urządzeniach służbowych urzędników federalnych.
Biały Dom skierował pytania dotyczące skargi prawnej TikToka do Departamentu Sprawiedliwości.
PAP/ka/wmkor
REKLAMA