Śmierć prezydenta Iranu. Aktywistka na rzecz praw człowieka apeluje: nie składajcie kondolencji
Mieszkająca w Stanach Zjednoczonych irańska aktywistka na rzecz praw człowieka Masih Alineżad zaapelowała, by nie przekazywać kondolencji władzom Iranu z powodu śmierci prezydenta Ebrahima Raisiego. Jej zdaniem tego rodzaju działanie przywódców demokratycznych krajów sprawi ból ofiarom irańskiego reżimu.
2024-05-20, 18:30
Masih Alineżad opublikowała na portalu X (d. Twitter) apel do przywódców USA, Unii Europejskiej i całego wolnego świata.
"Nie składajcie kondolencji po śmierci Ebrahima Raisiego"
"Nie składajcie kondolencji tysiącom ofiar Ebrahima Raisiego. Zamiast tego wyraźcie swoje poparcie dla narodu irańskiego. Wasze kondolencje będą solą na rany uciśnionych" - zaapelowała Alineżad.
Aktywistka zwróciła uwagę, że jako pierwsi z kondolencjami pospieszyli światowi dyktatorzy i reżimy terrorystyczne. "Putin, Xi Jinping, Łukaszenka i Maduro, spieszą się z przesyłaniem kondolencji z powodu śmierci głównego sponsora terroryzmu, jakim jest Ebrahim Raisi i jego ludzie" - stwierdziła.
Masih Alineżad jest irańsko-amerykańską dziennikarką, która pracuje w perskim serwisie Głosu Ameryki. W swojej pracy koncentruje się na zagadnieniu łamania praw człowieka w Iranie, zwłaszcza praw kobiet. W 2019 roku irańskie służby próbowały uprowadzić ją z Nowego Jorku przez Wenezuelę do Iranu. FBI udaremniło porwanie.
REKLAMA
- Prezydent Iranu i szef MSZ zginęli w katastrofie śmigłowca
- Media wskazują już nowego przywódcę Iranu. "Skrajny konserwatysta"
Posłuchaj
IAR/Marek Wałkuski/jmo
REKLAMA