REKLAMA

Nadzór nad egzekucjami, tłumienie protestów i sankcje. Sylwetka Ebrahima Raisiego

2024-05-19, 22:10

Nadzór nad egzekucjami, tłumienie protestów i sankcje. Sylwetka Ebrahima Raisiego
Helikopter z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim na zaginął w górach. Foto: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Konserwatywny prezydent Iranu Ebrahim Raisi był postrzegany jako następca 85-letniego Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu Alego Chameiniego na szczycie irańskiej teokracji.

Raisi był uznawany za protegowanego najwyższego przywódcy Iranu i z nim wiąże się szybki rozwój jego kariery.

Został wybrany na urząd prezydenta w 2021 roku na czteroletnią kadencję. Był to jego drugi start w wyborach prezydenckich. W 2017 roku został pokonany przez bardziej umiarkowanego, urzędującego wówczas prezydenta Hasana Rouhaniego. Ten ostatni w 2015 roku sygnował porozumienie nuklearne, dotyczące kontroli irańskiego programu broni jądrowej, z państwami zachodnimi, Rosją i Chinami.

Raisi wcześniej kierował irańskim sądownictwem. W latach 2019-2021 był Głównym Sędzią - zwierzchnikiem irańskiego wymiaru sprawiedliwości. Wcześniej w wieku 25 lat został prokuratorem Teheranu, a jeszcze wcześniej, na początku lat 80., prokuratorem miast Karadż i Hamandan. Jego karierę komentatorzy wiążą z protekcją Chameiniego.

Iran. Sankcje za egzekucje, tortury i inne zbrodnie

W 2019 r oku został objęty sankcjami USA, za nadzór administracyjny nad egzekucjami osób nieletnich, torturami, nieludzkimi karami dla więźniów w Iranie, w tym amputacjami - relacjonuje Associated Press. Zarzuca się mu także współodpowiedzialność za egzekucje z 1988 roku, gdy - jak podaje AP - stracono około 5 tys. osób. Raisi miał być członkiem tzw. komitetów śmierci.

REKLAMA

Prezydent popierał także brutalne tłumienie protestów w Iranie, które wybuchły w 2022 roku. Szacuje się, że w wyniku represji około 500 osób poniosło śmierć, a ponad 20 tysięcy zostało zatrzymanych.

Według AP, choć za politykę państwa odpowiada Najwyższy Przywódca, to Raisi popierał m.in. atak na Izrael z użyciem dronów, a także proces wzbogacania uranu.

Syn duchownego

Raisi był synem szyickiego duchownego. Jako mały chłopiec stracił ojca - w wieku pięciu lat. Dorastał w drugim co do wielkości w Iranie mieście Meszhed (2,6 mln mieszkańców), ważnym ośrodku religijnym szyitów.

Uczył się w seminarium duchownym w mieście Ghom, gdzie nauczał m.in. Ali Chamenei - podają media.

REKLAMA

Zobacz także:

Reuters/AP/inne/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej