Rusza Liga Narodów siatkarzy. "Reprezentacja Polski to taki twór, który chce wygrywać wszystko"

Rozpoczęła się Liga Narodów, w której polscy siatkarze po raz pierwszy będą bronić tytułu. Rozgrywki są jednak dla podopiecznych trenera Nikoli Grbicia, którzy pierwszy mecz w tureckiej Antalyi rozegrają w środę, przede wszystkim ważnym etapem przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

2024-05-22, 07:00

Rusza Liga Narodów siatkarzy. "Reprezentacja Polski to taki twór, który chce wygrywać wszystko"
Polscy siatkarze bronią tytułu w Lidze Narodów . Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Tegoroczna edycja Ligi Narodów jest wyjątkowa, bowiem pierwszy raz w historii odgrywa znaczącą rolę w kwalifikacjach olimpijskich.

Niektórzy powalczą o Paryż

Drużyny, które nie wywalczyły awansu na igrzyska w międzykontynentalnych turniejach w październiku, nie mogą notować potknięć, które będą je kosztowały utratę punktów w rankingu. Pięć wolnych miejsc w Paryżu zajmą bowiem najwyżej notowane reprezentacje, które jeszcze się nie zakwalifikowały, a także jeden zespół z Afryki.

Żadna afrykańska ekipa nie rywalizuje w LN, więc dla drużyn uczestniczących w tych rozgrywkach pozostały w praktyce cztery przepustki do stolicy Francji. A chętnych jest co najmniej dziewięciu.

Wśród nich są m.in. Włosi, których brak wywalczonej w październiku kwalifikacji jest sporą sensacją, a także Argentyńczycy, Słoweńcy czy Serbowie. Te zespoły będą musiały potraktować Ligę Narodów bardzo poważnie, by awansować na igrzyska.

Reprezentacje już pewne gry w Paryżu będą mogły bardziej eksperymentalnie przystąpić do rozgrywek, posłużą one im jako przygotowanie do najważniejszej imprezy sezonu. Te ekipy to m.in. Polska, USA, Francja czy Brazylia.

Polacy znów chcą wygrać. "To taki twór"

Mimo zdobytej kwalifikacji na turniej olimpijski trener Nikola Grbić podkreślał przed rozpoczęciem LN, że jego celem jest wygranie imprezy, bowiem da to jego podopiecznym pewność siebie potrzebną na igrzyska.

- Reprezentacja Polski to taki twór, taki organizm, który chce wygrywać wszystko. Oczywiście główną imprezą sezonu są igrzyska olimpijskie i będzie to z tyłu głowy, ale zawodnicy, którzy będą się pojawiali na boisku, na pewno będą chcieli zwyciężać i walczyć o najwyższe cele - powiedział były siatkarz, a obecnie prezes klubu Enea Czarnych Radom Paweł Zagumny.

Biało-Czerwoni, jako gospodarz turnieju finałowego, mają zapewnioną grę w fazie pucharowej, więc szkoleniowiec, podobnie jak rok temu, fazę interkontynentalną poświęci na sprawdzenie zawodników, a także doprowadzenie do dyspozycji tych, którzy mają za sobą niezbyt udany sezon klubowy, jak np. Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka czy Bartosz Bednorz.

Dwóch ostatnich znalazło się w kadrze już na pierwszy turniej w Antalyi, gdzie Polacy zmierzą się z USA, Kanadą, Holandią oraz Słowenią. Do Turcji polecieli również przyjmujący Kamil Semeniuk i Artur Szalpuk. Na przyjęciu jest to więc jeden z najmocniejszych składów, w jakich Biało-Czerwoni rozpoczynali LN w ostatnich latach.

- Jest dużo jakości w całej naszej szerokiej kadrze i wygląda to na treningach naprawdę całkiem nieźle - powiedział rozgrywający Grzegorz Łomacz.

W Antalyi zaprezentuje się także środkowy Jakub Kochanowski. Podobnie jak Śliwka, jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania w Spale poprosił on trenera, by znaleźć się w kadrze już na pierwszy turniej, bowiem z powodu kontuzji palca stracił sporą część sezonu klubowego i czuje, że potrzebuje więcej czasu, by dojść do optymalnej formy na igrzyska.

Format identyczny jak przed rokiem

Polska reprezentacja w ramach przygotowań do pierwszego turnieju LN rozegrała dwa mecze towarzyskie. Przegrała 1:3 z Niemcami, natomiast Ukrainę pokonała 4:0.

Format rozgrywek pozostał taki sam, jak w zeszłym roku - każda reprezentacja wystąpi w trzech turniejach, w każdym czekają ją cztery mecze. Osiem najlepszych drużyn po fazie zasadniczej, w tym Polska jako gospodarz drugi rok z rzędu, wystąpi w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany w Łodzi (27-30 czerwca).

USA na pierwszy ogień

Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Stanów Zjednoczonych. 

REKLAMA

Z tym rywalem Polacy mierzyli się w ... ostatnim meczu ubiegłorocznej edycji. Przed rokiem pokonali USA w wielkim finale Ligi Narodów. Bilans spotkań obu ekip jest remisowy.

Mecz zaplanowano na środę 22 maja, początek spotkania o godzinie 19.00.

Po zmaganiach w Turcji Polacy zagrają w japońskiej Fukuoce i Lublanie

W pierwszym spotkaniu Ligi Narodów reprezentacja Francji rozbiła Bułgarię 3:0.

REKLAMA

Wyniki wtorkowych meczów Ligi Narodów:
Antalya
Francja - Bułgaria 3:0 (25:21, 26:24, 25:14)
Kanada - Turcja 3:1 (17:25, 25:23, 25:21, 25:15)
Rio de Janeiro
Japonia - Argentyna 3:1 (24:26, 25:22, 25:23, 25:19)
Kuba - Brazylia 3:1 (25:23, 27:29, 25:21, 25:21)

Skład reprezentacji Polski na turniej w Antalyi:

rozgrywający: Marcin Komenda, Grzegorz Łomacz;

przyjmujący: Bartosz Bednorz, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka;

środkowi: Sebastian Adamczyk, Szymon Jakubiszak, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba;

atakujący: Bartłomiej Bołądź, Karol Butryn;

libero: Kuba Hawryluk, Kamil Szymura.

Liga Narodów siatkarzy 2024: TERMINARZ meczów Polaków w rundzie zasadniczej:

Antalya (Turcja):

22 maja USA - Polska (19:00)
23 maja Kanada - Polska (16:00)
24 maja Holandia - Polska (19:00)
26 maja Słowenia - Polska (13:00)

>>>WIĘCEJ O LIDZE NARODÓW SIATKARZY<<<

Czytaj także:

/empe, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej