Narkotykowi dilerzy wpadli w Krakowie. Pomógł policyjny pies
Krakowscy policjanci przejęli znaczną ilość narkotyków należących do dwóch dilerów. Duża w tym zasługa suczki Suzi, wyszkolonej do wykrywania środków odurzających oraz waluty.
2024-05-21, 14:39
Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę na narkotykowych dilerów na krakowskim Ruczaju. Na parkingu zatrzymali samochód, którym jechał jeden z nich. Na miejsce sprowadzono specjalnie wyszkoloną do wykrywania narkotyków suczkę Suzi.
- Czujny nos psa wyczuł, że w samochodzie mogły być narkotyki - poinformował rzecznik komendy miejskiej w Krakowie podkom. Piotr Szpiech.
W trakcie przeszukania samochodu 34-latka w części ładunkowej znaleziono przebudowaną podłogę przykrytą paczkami chipsów. Była tam skrytka z reklamówką a w niej milion koron czeskich (równowartość ok. 170 tysięcy złotych) oraz kilka kompletów kluczy.
Jeszcze tego samego dnia policjanci przeszukali jego mieszkanie na Ruczaju, gdzie znaleziono środki odurzające.
REKLAMA
Policjanci dotarli również do mieszkania drugiego dilera na terenie Grzegórzek. Łącznie we wszystkich pomieszczeniach, lokalach użytkowych i pojazdach należących do mężczyzn, funkcjonariusze znaleźli blisko 21 kilogramów marihuany, siedem kilogramów mefedronu oraz 240 gramów kokainy.
Obaj dilerzy trafili do celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów posiadania i wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków. Decyzją sądu wobec obu mężczyzn zastosowano areszt tymczasowy.
Czytaj także:
- Ciężarówka zderzyła się z autobusem na trasie S3. Zginęli dwaj kierowcy
- Kierowca zginął w wypadku na A4. Ogromny korek w stronę niemieckiej granicy
- Europejska Żelazna Kopuła z udziałem Polski. Gen. Pacek mówi, co należy zrobić
PAP/KMP w Krakowie/egz
REKLAMA