Tour de Pologne organizowane w trudnych warunkach. Czesław Lang: dopiero teraz domykamy pewne sprawy
- To wybitnie trudny rok dla organizatora - przyznał dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang podczas prezentacji nowego partnera wyścigu - firmy Decathlon. Zarys trasy jest znany, ale pozostało jeszcze wiele znaków zapytania.
2024-05-21, 17:04
Wybory i igrzyska utrudniły przygotowania do TdP. "Tak ciężko jak w tym roku jeszcze nie było"
Największy wyścig kolarski w tej części Europy rozpocznie się następnego dnia po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu, 12 sierpnia we Wrocławiu. Zwycięzcę zawodów poznamy 18 sierpnia w Krakowie.
- Mija 31 lat, od kiedy organizuję Tour de Pologne, ale chyba jeszcze tak ciężko nie było jak w tym roku. Ponakładało się wiele rzeczy: igrzyska olimpijskie, wybory parlamentarne, a przede wszystkim wybory samorządowe, które zablokowały wszystko - powiedział Czesław Lang.
Dyrektor wyścigu wyjaśnił, że czas wyborczy nie sprzyjał podejmowaniu decyzji, jeśli chodzi o zgodę gospodarzy poszczególnych miejscowości na przejazd kolarzy, a ponadto... wiele dróg jest remontowanych.
- Jeździłem do burmistrzów, do prezydentów miasta i często słyszałem: "Okej, jesteśmy zainteresowani, ale decyzję możemy podjąć po wyborach". Dopiero teraz domykamy pewne sprawy, które zaczęliśmy już robić. Nie jest łatwo. Przejeżdżam dziennie 300 kilometrów, mam dziennie pięć spotkań i nie może mnie nikt wyręczyć. To są spotkania nie tylko z prezydentami miast, gdzie będzie start albo meta etapu. Odwiedzam też mniejsze miejscowości, gdzie na przykład wyznaczona ma być lotna premia. Bardzo, bardzo trudny rok - podkreślił.
REKLAMA
Trasę poznamy w lipcu. "Będzie bardzo trudna"
W związku z tymi trudnościami Lang wstępnie planuje prezentację całej trasy dopiero na 19 lipca.
- Są koncepcje, założenia, wstępne zgody, ale dopinanie szczegółów jeszcze trochę potrwa. W tym tygodniu i w następnym jestem w ciągłej podróży - dodał.
Na razie wiadomo, że kolarze pojadą z Dolnego Śląska przez Opolszczyznę do Krakowa. Czy to będzie trasa marzeń Langa?
- Tak. Trasa będzie bardzo trudna. Popsuło mi trochę koncepcję to, że wszyscy przed wyborami wzięli się za remont dróg. Wszystkie drogi rozkopane, szczególnie Karpacz. Za rok będzie pięknie. Już planuję trasę w 2025 roku, z Karpaczem i zjazdem z Sosnówki, który do tej pory nie był możliwy. Nie ukrywam, że być może pojedziemy do Niemiec. Dwa regiony są zainteresowane: Brandenburgia i Saksonia. 3 czerwca mam w tej sprawie spotkanie w Poczdamie. Nasi partnerzy, tak jak firma Decathlon, która będzie sponsorem klasyfikacji drużynowej Tour de Pologne, zdają sobie sprawę z tego, że nasz wyścig daje możliwość promowania się, pokazania. Niemcy sami się zwrócili do nas przez polską ambasadę w Berlinie. Na razie trwają rozmowy - zaznaczył.
REKLAMA
Posłuchaj
Orlen Wyścig Narodów i TdP kobiet organizacyjną próbą generalną
Nie tylko Tour de Pologne zajmuje Langa. W niedzielę w Arłamowie na Podkarpaciu zakończyła się inna impreza przezeń organizowana - Orlen Wyścig Narodów dla kolarzy do lat 23, z której jest bardzo zadowolony. Natomiast pod koniec czerwca Lang zorganizuje na Lubelszczyźnie trzyetapowy Tour de Pologne kobiet, który powraca po ośmioletniej przerwie.
- Jest wielkie zainteresowanie tym wyścigiem. Dwa, trzy dni po tym, jak ogłosiliśmy, że zorganizujemy wyścig dla pań, mieliśmy prawie 50 chętnych ekip. Na pewno będzie bardzo dobra obsada. Być może w reprezentacji Polski wystartuje Kasia Niewiadoma, jeśli będzie taka możliwość, może siostry Pikulik. To bardzo dobry termin: krótki wyścig tuż przed igrzyskami i na przepięknych trasach - podsumował Lang.
Posłuchaj
REKLAMA
- Czesław Lang - pionier polskiego kolarstwa zawodowego
- Tour de Pologne kobiet. Znamy trasę wyścigu. Odbędzie się na Lubelszczyźnie
JK/PAP/IAR
REKLAMA