Roland Garros 2024. Miała być sensacja Osaki. Zamiast tego był "Cud Świątek"

2024-05-29, 22:38

Roland Garros 2024. Miała być sensacja Osaki. Zamiast tego był "Cud Świątek"
Iga Świątek i Naomi Osaka dały niesamowite widowisko w drugiej rundzie Roland Garros. Foto: PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

"Cud Igi Świątek" - tak francuskie media zgodnie określają zwycięstwo polskiej tenisistki z Japonką Naomi Osaką 7:6 (7-1), 1:6, 7:5 w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open. Liderka światowego rankingu obroniła w tym spotkaniu piłkę meczową.

Roland Garros. Francuskie media mówią wprost: to był cud Świątek

Ten mecz zaskoczył wszystkich i po jego zakończeniu nie brakowało stwierdzeń, że to, co zaprezentowały obie zawodniczki, było na poziomie wymarzonego finału wielkoszlemowej imprezy. Iga Świątek ostatecznie wygrała 7:6 7:5), 1:6, 7:5.

"Le Figaro" zatytułował artykuł o meczu raszynianki z Japonką: "Cud Świątek, odprawiła zaskakującą Osakę". Autor tekstu podkreślił pozycję Polki jako niekwestionowanej "królowej mączki", przypominając o jej trzech tytułach French Open oraz dwóch zdobytych w ostatnich tygodniach w Madrycie oraz w Rzymie. Według dziennikarza, Świątek została "zaskoczona oporem rywalki" i "jak nigdy została zepchnięta do defensywy na kortach im. Rolanda Garrosa".

W "Le Figaro" można również przeczytać, że Osaka, była liderka światowego rankingu wracająca po przerwie macierzyńskiej, od dawna czekała na taki mecz jak w środę, na centralnym korcie im. Philippe'a Chatriera, gdzie mogła smakować i celebrować swój powrót do tenisa.

"Była bardzo blisko sprawienia pierwszej sensacji tej edycji turnieju. O niej będziemy rozmawiać ponownie w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Kiedy już przełkniemy rozczarowanie" - ocenił autor artykułu.

REKLAMA

O cudzie piszą również dziennikarze portalu "franceinfo".

"Obrończyni tytułu i numer jeden na świecie była bardzo przestraszona, została popchnięta do granic możliwości i musiała obronić piłkę meczową, by kontynuować swoją przygodę we French Open" - można przeczytać w artykule serwisu.

Agencja AFP podaje natomiast, że "Świątek wróciła z dalekiej podróży i wygrała szalony mecz".

Dziennik "L'Equipe" określił wygraną liderki światowego rankingu jako "ucieczkę z pułapki Naomi Osaki", dodając, że był to "bez wątpienia najlepszy mecz początkowej fazy French Open".

REKLAMA

"Iga Świątek wyszła zwycięsko z blisko trzygodzinnej, intensywnej batalii. Polka była pod ogromną presją ze strony rywalki i broniła nawet piłki meczowej" - można przeczytać na stronie internetowej dziennika.

Francuskie media zgodnie podkreślały, że Osaka postawiła raszyniance bardzo trudne warunki gry na nawierzchni, która nigdy nie była jej mocną stroną i w turnieju, w którym najdalej w karierze dotarła do trzeciej rundy.

Na kolejną rywalkę Świątek będzie musiała poczekać. Z powodu deszczu w środę w pełni rozegrano spotkania tylko na dwóch zadaszonych kortach. Bliżej awansu jest Marie Bouzkova, która wygrała pierwszego seta z Chorwatką Janą Fett 6:2, a padać zaczęło w drugim przy stanie 1:0 dla Czeszki.

Wyniki środowych meczów 2. rundy kobiet turnieju tenisowego French Open w Paryżu:

Iga Świątek (Polska, 1) - Naomi Osaka (Japonia) 7:6 (7-1), 1:6, 7:5
Sofia Kenin (USA) - Caroline Garcia (Francja, 21) 6:3, 6:3
Ons Jabeur (Tunezja, 8) - Camila Osorio (Kolumbia) 6:3, 1:6, 6:3
Coco Gauff (USA, 3) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:3, 6:4

REKLAMA

Czytaj także:

red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej