Przepalona żarówka, ironiczna odpowiedź i... utrata prawa jazdy. Młody kierowca sprowokował policjantów
W Płocku podczas kontroli forda policjanci zwrócili uwagę 24-latkowi, że jego auto ma niesprawne jedno ze świateł mijania. Kierowca ironicznie odparł, że nie zmienił żarówki, bo jest "z nowego pokolenia i nie potrafi". Chwilę później stracił prawo jazdy - badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu.
2024-05-31, 21:11
Rzeczniczka płockiej policji podkom. Monika Jakubowska poinformowała w piątek, że funkcjonariusze tamtejszego wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli forda, który miał niesprawne jedno ze świateł mijania.
Gdy funkcjonariusze zapytali 24-letniego kierującego, czy wie o usterce, ten przyznał, że świadomie nie zmienił żarówki, ponieważ, jak to ujął, jest "z nowego pokolenia i nie potrafi".
24-latek stracił prawo jazdy
- Ironiczna odpowiedź wzbudziła podejrzenie policjantów - przekazała podkom. Jakubowska.
Szczegółowa kontrola doprowadziła do tego, że policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało blisko promil.
REKLAMA
- 24-latek stracił prawo jazdy, które posiadał od kilku miesięcy - dodała rzeczniczka.
Jak zaznaczyła, za brak jednego ze świateł funkcjonariusze zatrzymali też dowód rejestracyjny forda.
Podkom. Monika Jakubowska podkreśliła jednocześnie, iż za kierowanie w stanie nietrzeźwości 24-latek odpowie teraz przed sądem.
PAP/DoS/wmkor
REKLAMA
REKLAMA