NIK przeprowadził kontrolę w Ministerstwie Sportu. Jest zawiadomieniem do prokuratury
2024-06-05, 13:42
Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra sportu w poprzednim rządzie, Kamila Bortniczuka. - Nieprawidłowości dotyczą prawie 90 milionów złotych, przyznanych w ramach konkursu "Sport dla wszystkich". "Wiele już widziałem, ale ta skala patologii jest porażająca" - mówił na konferencji prasowej pełniący obowiązki dyrektora delegatury NIK w Białymstoku Janusz Pawelczyk.
Wyniki kontroli zostały przedstawione podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie. Jak przekazał Marcin Marjański, pełniący obowiązki rzecznika prasowego NIK, kontrola ujawniła "nieprawidłowości w zarządzaniu pieniędzmi podatników". W ocenie Najwyższej Izby Kontroli w konkursie "Sport dla wszystkich" działały podobne mechanizmy, które można było obserwować w Funduszu Sprawiedliwości.
Jednym z głównych zarzutów dotyczących organizacji konkursu jest zmiana punktacji, do której doszło już po tym, kiedy podjęto decyzje co do wniosków, które wpłynęły.
- Zgromadzony w toku kontroli materiał dowodowy w postaci korespondencji e-mail, przesłanej przez naczelnika wydziału w departamencie "Sportu dla wszystkich" do członków komisji oceniającej wskazuje, że zmieniono w niej łączne oceny punktowe poszczególnych wniosków, oraz proponowaną kwotę dofinansowania. W wyniku polecenia przesłania tego maila członkowie komisji oceniającej zmienili punktację dotyczącą 441 wniosków w ramach pierwszego naboru, oraz 657 wniosków w ramach drugiego naboru - przekazała specjalistka kontroli państwowej Magdalena Krakowska-Wąż.
W efekcie podjętych działań 8 wniosków w ramach pierwszego naboru otrzymało dofinansowanie z budżetu państwa na łączną kwotę ponad 26 mln zł. W drugim naborze, 802 wnioski dostały dofinansowanie na kwotę blisko 79 mln zł. Kwoty dofinansowania zostały zmienione w obu naborach. Dotyczyło to 583 projektów, w ramach których przyznano ponad 87 mln zł.
REKLAMA
"Pan minister wskazał podmioty"
Dyrektor departamentu "Sportu dla wszystkich" miał zeznać, że przedłożył ministrowi Kamilowi Bortniczukowi listę podmiotów, która była propozycją dofinansowania w pierwszym naborze.
- Pan minister wskazał osiem podmiotów, które miały dostać dofinansowanie i wyczerpały one budżet konkursu. W związku z tym resztę wniosków, które pierwotnie były ocenione pozytywnie należało odrzucić - zeznał.
Członkowie komisji oceniającej potwierdzają słowa dyrektora departamentu. Jak zeznali, "pan dyrektor poszedł do ministra po stworzeniu zestawienia ze zwycięskimi ofertami. Wrócił z informacją, że tylko 8 podmiotów ma dostać dofinansowanie". Zgodnie z poleceniem ówczesnego ministra, zmieniono punktację tak, aby tylko wskazane przez niego podmioty otrzymały dofinansowanie.
Posłuchaj
REKLAMA
Negatywna ocena
Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie działania byłego ministra Kamila Bortniczuka w zakresie przygotowania i przeprowadzenia naboru wniosków do omawianego konkursu. Według NIK Bortniczuk nie zapewnił rzetelnego wyboru i udzielił dofinansowania na podstawie nieprzejrzystej i niezapewniającej równego traktowania procedury, co stanowi naruszenie standardów etycznych.
Posłuchaj
W związku z tym NIK złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, polegającego na przekroczeniu uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego.
Czytaj dalej:
- Komisja wizowa przegłosowała wniosek o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego za nieobecność
- Rusza komisja ds. rosyjskich wpływów. Znamy szczegóły
- PiS rozdał w kampanii agregaty za miliony. Miały trafić na Ukrainę
IAR/Krać/egz
REKLAMA
REKLAMA