Mularczyk zapowiada listy gończe za Sienkiewiczem i Kierwińskim. "Jak się skończy władza"

Arkadiusz Mularczyk w Polskim Radiu 24 stwierdził, że po przejęciu władzy przez PiS zostaną wydane listy gończe za Bartłomiejem Sienkiewiczem i Marcinem Kierwińskim. - Rządy Platformy nie będą trwały wiecznie - powiedział poseł.

- Czas, który dziś mamy, niewątpliwie nie służy temu, aby wzywać przed komisje śledcze liderów opozycji. Pan Jarosław Kaczyński jest liderem opozycji, pan Daniel Obajtek jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego - usprawiedliwiał nieobecność polityków PiS na komisji śledczej ds. afery wizowej Arkadiusz Mularczyk, poseł tego ugrupowania.

Politycy PiS unikają przesłuchań

Daniel Obajtek nie stawił się już po raz drugi na posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej. Miał zeznawać jako świadek. Przewodniczący Michał Szczerba zawnioskował o karę pieniężną dla świadka oraz zatrzymanie i doprowadzenie go na przesłuchanie. Również Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją. Rzecznik PiS Rafał Bochenek wyjaśnił, że Kaczyński "wraca z Brukseli z protestu rolników". Komisja przegłosowała złożenie wniosku do sądu o nałożenie na Jarosława Kaczyńskiego kary pieniężnej w wysokości 3000 zł.

Pytany z kolei o sens powołania komisji śledczej do spraw wpływów rosyjskich, gość Krzysztofa Grzybowskiego zaznaczył, że "więcej ma tu do ukrycia Donald Tusk, i poprzednia koalicja, która wspierała reset z Rosją i która często zapraszała Putina".

- Myślę, że była jeszcze szansa na powołanie tej komisji przed wyborami i wówczas Platforma nie chciała tej komisji, nie chciał jej pan Tusk, natomiast teraz tej komisji chce, co może oznaczać, że celem tej komisji jest ściganie Prawa i Sprawiedliwości. Dziś cały aparat państwa, Sejmu, prokuratura, ściga opozycję. Ten festiwal ataku na największą partię opozycyjną jest bardzo mocny - uważa Arkadiusz Mularczyk.

"Ci którzy ścigają, mogą być ścigani"

Gość Polskiego Radia 24 odniósł się także do składu list KO do Europarlamentu. - Jak się skończy władza w Polsce, będą listy gończe za Sienkiewiczem, za Kierwińskim, za jeszcze kilkoma innymi posłami, ministrami, którzy dopuścili się naprawdę złych rzeczy w naszym kraju. Te rządy Platformy nie będą też trwały wiecznie, za 3,5 roku być może się skończą i być może ci panowie będą ścigani przez prokuraturę. Ci, którzy ścigają, za chwilę mogą być ścigani - podkreślił Mularczyk.

Posłuchaj

Arkadiusz Mularczyk gościem Krzysztofa Grzybowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To nawiązanie do wtorkowych słów premiera Donalda Tuska, który na placu Zamkowym w Warszawie mówił, że listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości "to tak naprawdę listy gończe" i wymienił polityków obecnych na listach: m.in. Joachima Brudzińskiego, Jacka Kurskiego, Marcina Horałę, Ryszarda Czarneckiego oraz Macieja Wąsika.

• Obajtek "odnaleziony" w Budapeszcie. Tusk: spytam o to Orbana
• Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Ksiądz Michał O. usłyszał kolejne zarzuty

Więcej w nagraniu.

* * *