Brutalne pobicie w Poznaniu. Nastolatkę zaatakowały jej rówieśniczki. Nagranie trafiło do sieci

Na nagraniu widać jak otoczona przez swoje oprawczynie nastolatka klęczy na chodniku i jest zmuszana do przepraszania swoich oprawczyń. W pewnym momencie jedna z nich wyciąga telefon, włącza nagrywanie i mówi: "zamknij r*j, bo nagrywam". Po kolejnych "przeprosinach" ofiara zostaje uderzona w głowę.

W opublikowanych w sieci materiałach filmowych widać, jak jedna z dziewczyn zadają kolanem klęczącej nastolatce silny cios w głowę. Dziewczyna kuli się, a napastniczka łapie ją za kaptur i wymierza w jej głowę kilkanaście silnych uderzeń. Na tym jej agresja się nie kończy, bo atakująca nastolatka nie odpuszcza - bije leżącą na chodniku dziewczynę, przytrzymując ją. Następnie wymierza kopniak w brzuch.

Na tym jednak jej atak się nie kończy. Gdy pobita nastolatka siedzi skulona na ziemi i przeprasza agresorki, otrzymuje kolejne ciosy w głowę i w brzuch od drugiej napastniczki.

Policja bada sprawę. Pierwsze zatrzymania

Do zajścia doszło w sobotę 1 czerwca na ulicy Krakowskiej w Poznaniu. Mama pokrzywdzonej nastolatki wraz z nią przyszła na policję dopiero w czwartek 6.06, by oficjalnie złożyć zawiadomienie w sprawie pobicia. O sprawie powiadomiono sąd rodzinny, który zadecyduje o dalszych czynnościach w tej sprawie.

Funkcjonariusze szybko zidentyfikowali napastniczki. Nieletnie są w wieku 16 i 15 lat. 16-latka została zatrzymana przez policjantów. Wstrzymano się z zatrzymaniem 15-latki - ze względu na jej stan zdrowia.

• Tragedia w Wielkopolsce. W domu znaleziono ciała małżeństwa i ich syna
• Tragiczny finał awantury w Murowanej Goślinie. Mężczyzna został znaleziony martwy
• Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginęło dwóch nastolatków. Nowe ustalenia

- Pokrzywdzona dostała skierowanie do zakładu medycyny sądowej na obdukcję - powiedział w rozmowie z portalem polskieradio24.pl nadkom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Obie napastniczki są podejrzane o popełnienie czynu karalnego - dodał.

Posłuchaj

Nadkom. Maciej Święcichowski o brutalnym pobiciu w centrum Poznania 1:23

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak podał portal głoswielkopolski.pl, z nieoficjalnych informacji wynika, że jedna z napastniczek ma już na koncie inne pobicia, wcześniej miała też przebywać w zakładzie poprawczym.

Policjant potwierdził w rozmowie, że na nagraniu widocznych i słyszalnych jest więcej osób, ale tylko dwie atakowały dziewczynę. - Uwagę zwraca również fakt, że żadna z osób, która była świadkiem tego zdarzenia, w żaden sposób nie zareagowała, co również mogło mieć wpływ na to, jak całe to zdarzenie przebiegało - podkreślił.

Groźby śmierci

Z lokalnymi mediami skontaktował się ojciec ofiary. Wyjaśnił, że nastolatka była zastraszona przez swoje oprawczynie i chowała się przed rodzicami, ukrywając fakt całego zdarzenia.

- Wczoraj zaczęła opowiadać żonie, że się czegoś boi. Powiedziała, że napastniczki zaczęły jej grozić. Mówić, że wiedzą, gdzie mieszka, że przyjadą tu i ją zabiją - powiedział portalowi głoswielkopolski.pl.

gloswielkopolski.pl/st/wmkor