Samolot Austrian Airlines wpadł w chmurę gradową. Panika na pokładzie [WIDEO]

2024-06-10, 11:04

Pasażerowie Austrian Airlines przeżyli dramatyczne chwile. Wszystko przez gradobicie podczas lotu z Palma de Mallorca do Wiednia. Burza poważnie uszkodziła przód samolotu.

Pomimo trudnych warunków maszyna bezpiecznie wylądowała na lotnisku Wiedeń-Schwechat, a wszyscy pasażerowie pozostali bezpieczni. Samolot będzie uziemiony do czasu naprawy, która może potrwać kilka dni lub tygodni.

Samolot Austrian Airlines (lot OS434) leciał z Palma de Mallorca do Wiednia, gdy niespodziewanie natknął się na intensywne gradobicie - informuje serwis AirLive.

"Podczas podejścia do lotniska w Wiedniu, ok. 150 kilometrów na południowy zachód od miasta, wszedł w burzę gradową, która spowodowała znaczne uszkodzenia. Gradobicie było na tyle intensywne, z gradem wielkości piłek golfowych, że samolot został trafiony przez liczne kawałki lodu z dużą prędkością" - podaje portal obserwatorlogistyczny.pl.

Intensywne gradobicie uszkodziło nos samolotu, przednie szyby kokpitu oraz inne panele przednie. Przednie szyby na tyle ucierpiały, że poważnie utrudniło to widoczność załodze. Dodatkowo nos samolotu, zawierający radomę (osłonę radaru pogodowego), został zdeformowany i porysowany, co mogło wpłynąć na działanie systemów nawigacyjnych.

REKLAMA

Panika na pokładzie

W oświadczeniu dla ABC News linia lotnicza poinformowała, że samolot wpadł w "komórkę burzową", co spowodowało znaczne uszkodzenia nosa, przednich szyb kokpitu i kilku osłon. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują, że nos samolotu został częściowo oderwany.

Relacje pasażerów potwierdzają dramatyzm sytuacji na pokładzie. Według nich ok. 20 minut przed planowanym lądowaniem samolot wleciał w chmurę gradu i burzy, co spowodowało nagłe turbulencje. Wewnątrz kabiny słychać było głośne uderzenia gradu o kadłub samolotu, co wywołało chwilową panikę.

Czytaj także:

obserwatorlogistyczny.pl/PR24.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej