Masz stary samochód? Od lipca nie wjedziesz do centrum Warszawy

Celem Strefy Czystego Transportu jest poprawa jakości powietrza i eliminacja tlenków azotu. Jak przekazał ekspert Polskiego Alarmu Smogowego Bartosz Piłat, który pracował nad stworzeniem strefy, zmiany będą odczuwalne po kilku latach.

Jego zdaniem eliminacja najbardziej zanieczyszczających powietrze spalinami aut, zmniejszy ilość toksycznych substancji, a to przyczyni się do poprawy zdrowia mieszkańców stolicy.

Będą mandaty, ale są wyjątki

Przestrzeganiem wjazdu do strefy będzie się zajmować policja i straż miejska. Planowane są regularne kontrole, a także montaż przenośnych kamer wykrywających dane pojazdu. Za wjazd do Strefy Czystego Transportu samochodem niespełniającym norm grozi mandat w wysokości 500 zł.

Co do zasady, auta z silnikiem diesla wyprodukowane przed 2005 rokiem i auta benzynowe sprzed 1997 roku od 1 lipca będą musiały omijać strefę. Jednak niektóre pojazdy będą wyłączone spod tych regulacji.

REKLAMA

Chodzi między innymi o autobusy szkolne, pojazdy zabytkowe, a także samochody, których właścicielami są seniorzy - osoby powyżej 70 roku życia. Właściciele takich pojazdów muszą złożyć podanie o zezwolenie na wjazd do strefy. Po pozytywnym rozpatrzeniu prośby otrzymają specjalną naklejkę, którą trzeba będzie nalepić na przednią szybę.

Przez pierwsze 3,5 roku zwolnione z wymogów będą również osoby, które zamieszkują i płacą w Warszawie podatki. Dotyczy to mieszkańców, którzy byli właścicielami danego pojazdu przed 1 stycznia 2024 roku. 

Gdzie będzie strefa?

Jak podaje Urząd Miejski w Warszawie, Strefa Czystego Transportu obejmie większość Śródmieścia i części przylegających do niego dzielnic. Łącznie zostanie nią objęte 37 km², czyli ok. 7 proc. powierzchni stolicy. Jak dodaje urząd, ulice graniczne będą wyłączone ze strefy.