Polska - Turcja. Dramat przed Euro. Dwie kontuzje - Świderski i Lewandowski musieli zejść z boiska

Karol Świderski strzelił gola w 12. minucie, ale celebrując trafienie w meczu z Turcją doznał kontuzji kostki i zszedł z murawy. 20 minut potem z urazem boisko opuścił kapitan Robert Lewandowski. Polska na Stadionie Narodowym wygrała z Turcją 2:1 w ostatnim sprawdzianie przed Euro 2024.

2024-06-10, 23:25

Polska - Turcja. Dramat przed Euro. Dwie kontuzje - Świderski i Lewandowski musieli zejść z boiska — Karol Świderski (L) i Przemysław Frankowski (P) cieszą się z gola podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego z Turcją. Foto: PAP/Piotr Nowak

W piątek Polacy ograli Ukrainę, a w poniedziałek czeka ich mecz towarzyski z Turcją
Selekcjoner Michał Probierz ogłosił już kadrę Biało-Czerwonych na Euro 2024

Spotkanie z Turcją było ostatnim testem reprezentacji Polski przed mistrzostwami Europy, które już 14 czerwca rozpoczną się w Niemczech.

W poniedziałek na PGE Narodowym w Warszawie Biało-Czerwoni mierzyli się towarzysko z Turcją, która również będzie uczestnikiem Euro 2024.

Niestety dramat przeżywa Karol Świderski. Napastnik reprezentacji Polski otworzył wynik spotkania z Turcją, ale podczas celebracji bramki doznał kontuzji. W 19. minusie meczu zastąpił go Krzysztof Piątek.

<<< RELACJA Polska vs Turcja >>>

REKLAMA

Niestety kolejne fatalne wieści nadeszły w 32. minucie, gdy boisko opuścił Robert Lewandowski. Kapitana zastąpił Kacper Urbański. "Lewy" miał powiedzieć po zejściu z murawy, że "coś go zabolało".

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz poinformował, że Karol Świderski podkręcił staw skokowy i na razie nie wiadomo, czy pojedzie na mistrzostwa Europy. Nie niepokoi go natomiast uraz Roberta Lewandowskiego.

- Robert ma lekki uraz i miejmy nadzieję, że tu nie powinno być problemów. Karol podkręcił staw skokowy. Dopiero po badaniach będzie wiadomo, jaka jest sytuacja. Również zmiana Pawła Dawidowicza była spowodowana lekkim urazem. Mam nadzieję, że cała trójka dojdzie do pełni zdrowia po paru dniach - powiedział na konferencji prasowej Probierz.

W piątek, w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą (3:1), kontuzji kolana nabawił się z kolei inny napastnik Arkadiusz Milik, który w turnieju w Niemczech na pewno nie zagra. Polak przeszedł już operację.

Probierz zapewnił jednak, że nie ma zamiaru dopisywać nikogo do kadry przed niedzielnym meczem z Holandią, otwierającym rywalizację biało-czerwonych w grupie D.

- Na razie na pewno nie będziemy nikogo "dowoływali" - podkreślił.