Stan wyjątkowy na Florydzie. Ludzie pływają kajakami po ulicach
2024-06-14, 07:20
Południowa Floryda zmaga się z historycznymi powodziami. W części powiatów gubernator Ron DeSantis ogłosił stan wyjątkowy. W wielu regionach z małymi przerwami bardzo intensywnie pada od wtorku.
Turyści, którzy w tym czasie przyjechali na Florydę na wakacje, nie mogą się z niej wydostać. Odwołano już lub zostało opóźnionych ponad tysiąc rejsów, a sytuacja w najbliższych godzinach się nie poprawi. Zmiana pogody spodziewana jest podczas weekendu.
- Jesteśmy z Missouri, nie zdecydowaliśmy się nawet stać w tej gigantycznej kolejce do kontroli - mówili turyści na lotnisku w Fort Lauderdale. - Po bardzo długim oczekiwaniu przekroczyłem bramkę bezpieczeństwa, po czy okazało się, że mój samolot nie odleci. Jest, co jest, na pogodę nie ma rady - mówił inny oczekujący na lot.
Drogi zablokowane przez zalane auta
Od Miami po Sarasate wiele dróg i ulic jest zalanych. Część z nich blokowały unieruchomione przez wodę pojazdy. - Nic nie zrobimy. Nie wiem, jak jutro dotrę, czy wrócę z pracy - mówiła z kolei mieszkanka przedmieść Miami.
Nie brakuje filmów w mediach społecznościowych, na których mieszkańcy po swoich dzielnicach pływają kajakami. W tej części świata to początek sezonu na huragany. Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna szacuje, że istnieje 85 procent szans, że sezon huraganów na Atlantyku będzie powyżej średniej, przewidując w nadchodzących miesiącach od 17 do 25 burz tropikalnych, w tym do 13 huraganów.
REKLAMA
Czytaj również:
- To może być powódź stulecia. Południe kraju już zalane
- Niszczycielskie tornada w USA. Rośnie liczba zabitych
pg,iar
REKLAMA