Rosjanie odcięli głowę żołnierzowi. "Przerażające dowody"
Rosjanie odcięli głowę wziętemu do niewoli ukraińskiemu żołnierzowi. - Do zdarzenia doszło na linii walk w obwodzie donieckim - poinformował prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.
2024-06-18, 17:00
"Nowe przerażające dowody zbrodniczej polityki Rosji mającej na celu zagładę Ukraińców. Otrzymaliśmy informacje, że rosyjscy dowódcy wydali rozkazy, aby nie brać ukraińskich żołnierzy do niewoli, lecz zamiast tego zabijać ich z nieludzkim okrucieństwem, poprzez ścięcie głowy" - napisał w serwisie X.
"Fakt ścięcia głowy ukraińskiego obrońcy został odnotowany w obwodzie donieckim" - dodał Kostin.
Prokurator ocenił to zdarzenie jako barbarzyństwo, dla którego nie ma miejsca we współczesnym świecie.
"Jest to kolejny dowód na to, że zbrodnie wojenne popełniane przez agresora nie są odosobnionymi incydentami, ale zaplanowaną strategią rosyjskiego reżimu. Te zbrodnicze rozkazy zostały wydane na poziomie dowództwa batalionu i kompanii sił okupacyjnych" - podkreślił.
REKLAMA
Prokurator zapewnił, że rosyjski agresor odpowie za zbrodnie dokonane w Ukrainie. "Wzywam cały cywilizowany świat do odizolowania i ukarania tego terrorystycznego kraju" - zaapelował Kostin.
Brutalność Rosjan
O haniebnych działaniach Rosjan w trakcie wojny w Ukrainie pisał m.in. "Guardian" w swoim reportażu. Jednym z jego bohaterów jest 59-letni Wiktor Kuszyn z obwodu charkowskiego, były uczestnik operacji przeciwko separatystom w Donbasie. Rosjanie aresztowali go w maju 2022 roku. Przez kilka dni był przetrzymywany w piwnicy z kilkoma innymi kombatantami. - Przez całe dnie byliśmy brutalnie bici. Potem wzięli rozgrzane żelazo i przyłożyli je nam do skóry, wypalając symbol trójkąta, tak jak to się robi z bydłem. Zrobili to z zemsty, bo nas nienawidzili - opowiadał mężczyzna.
Inny rozmówca "Guardiana" i również weteran, Andrij Anisimow wspomina, że Rosjanie wypalając mu na skórze znak oświadczyli, że jest to "pamiątka z Rosji".
- Rosyjski ostrzał z powietrza i zacięte walki w Donbasie. Raport z sytuacji na froncie
- Kolejny rosyjski atak na Kijów. Wszystkie nieprzyjacielskie cele zniszczone
Polowanie na byłych uczestników walk w Donbasie odbywało się nie tylko w obwodzie charkowskim, ale też na innych terenach okupowanych - w obwodzie chersońskim i na obszarach na północ od Kijowa. Setki byłych żołnierzy zostało schwytanych, poddanych torturom i często - straconych.
REKLAMA
- W samym tylko obwodzie charkowskim ponad 1000 osób wciąż uznanych jest za zaginionych - powiedział "Guardianowi" przedstawiciel miejscowej prokuratury Spartak Borysenko. Podkreśla on, że weterani walk w Donbasie "byli pierwszymi, których Rosjanie aresztowali po zajęciu miast ukraińskich".
PAP/bartos
REKLAMA