Miasto szykuje rzeź gołębi. Uśmiercenie przez skręcenie karku

Władze Limburga (Hesja) na początku same zdecydowały się pozbyć zwierząt. Zaprotestowali jednak społecznicy. W związku z ich oburzeniem w mieście rozpisano referendum. Jego wyniki zaskoczyły nawet władze miasta. Większość mieszkańców (53 proc.) poparła eliminację ptaków. 

Zgodnie z informacjami udzielonymi przez biuro prasowe burmistrza Limburga, Mariusa Hahna, planowane działania obejmują łapanie gołębi, ich ogłuszenie, a następnie uśmiercenie poprzez skręcenie karku.

Wyrok na gołębie. Część mieszkańców krytykuje decyzję

Przeciwnicy tej metody nie kryją oburzenia. - Udowodniono naukowo, że ta metoda jest nieefektywna. Jesteśmy przerażeni, że podczas kampanii wyborczej politycy z Limburga rozprowadzali wśród gospodarstw domowych ulotki zawierające fałszywe informacje na temat gołębi, celowo wywołując w ten sposób panikę - oświadczyła w rozmowie z Deutsche Welle Lavinia Michel, członkini inicjatywy obywatelskiej "Stop zabijaniu gołębi".

Krytycy decyzji o wybiciu gołębi mówią o nieetycznym podejściu do ptaków, wskazują też, że łamie ona ustawę dotyczącą dobrostanu zwierząt. Miasto odpowiada: taka jest decyzja obywateli, a sami obrońcy praw zwierząt domagają się demokratycznych procedur.

REKLAMA

Dyskusja na temat skuteczności i etyki działań wymierzonych w gołębie nie jest nowa. Sąd Administracyjny w Kassel wydał orzeczenie, zezwalające na ograniczone zabijanie gołębi pod pewnymi warunkami, jak uszkodzenie budynków czy zły wpływ na zdrowie ludzi.

Czy gołębie szkodzą aż tak?

Inicjatywa "Stop zabijaniu gołębi" wskazuje raport Uniwersytetu Technicznego (TU) z Darmstadt. Dokument z 2004 roku mówi, że miejskie gołębie są podobnie nieszkodliwe wobec konstrukcji miejskich budynków co inne popularne gatunki ptaków, np. sikory. Ponadto, większość znana nauce chorób gołębi nie może zostać przeniesiona na ludzi. Ponadto, wskazują przeciwnicy wybicia kilkuset ptaków, decyzja nie gwarantuje, że do centrum miasta nie będą przylatywać kolejni przedstawiciele gatunku.

Jak radzić sobie z gołębiami? Wskazywany jest przykład Brukseli. Użyto tam karmy zmieszanej ze środkami antykoncepcyjnymi. W Bazylei prowadzone są działania edukacyjne dotyczące dokarmiania, z gniazd usuwa się też jaja. Skutek - populacja gołębi spadła o połowę. 

Rzecznik burmistrza Limburga, Johannes Laubach, wyjaśnił, że rozważano różne rozwiązania, w tym stworzenie gołębników, w których prawdziwe jaja byłyby podmieniane na sztuczne.

REKLAMA

Były jednak wątpliwości co do skuteczności działania i politycy opowiedzieli się za zabijaniem ptaków. Kiedy wyrok na gołębie w Limburgu zostanie wykonany? Nie ma jeszcze ustalonego terminu, bowiem decyzja władz i mieszkańców będzie analizowana prawnie.

Zobacz również:

• Chiński gołąb podejrzany o szpiegostwo. "Wyszedł" na wolność z indyjskiego aresztu
• Plujący ptak-widmo pierwszy raz zaobserwowany w Polsce. Smród nie znika nawet po praniu

ms/dw.com