Copa America. Sensacyjna porażka USA. Czerwona kartka i klęska z outsiderem

Reprezentacja gospodarzy niespodziewanie uległa Panamie 1:2 w drugiej kolejce grupy C rozgrywanych w USA piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej - Copa America. Urugwaj bez problemu pokonał Boliwię 5:0 i jest prawie pewny awansu do ćwierćfinału.

2024-06-28, 09:26

Copa America. Sensacyjna porażka USA. Czerwona kartka i klęska z outsiderem
Mecz USA - Panama. Foto: Michael Wade/Icon Sportswire/Associated Press/East News

Amerykanie od 18. minuty grali w Atlancie w "10", bo czerwoną kartkę za uderzenie bez piłki obrońcy Rodericka Millera zobaczył Timothy Weah, syn laureata Złotej Piłki z 1995 roku i do niedawna prezydenta Liberii - George'a. Jednak cztery minuty później i tak objęli prowadzenie po uderzeniu z dystansu Folarina Baloguna.

Grając w osłabieniu gospodarze nie zdołali jednak utrzymać korzystnego wyniku. Cesar Blackman doprowadził do wyrównania niedługo później (26.), a zwycięstwo Panamie zapewnił Jose Fajardo (83.). Kilka chwil po tym drugim golu siły na boisku się wyrównały, bo usunięty z niego został Adalberto Carrasquilla, ale wynik się nie zmienił.

- Kluczowym momentem meczu była oczywiście czerwona kartka, przez którą znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Tim został popchnięty, sprowokowany i zareagował. Już przeprosił całą drużynę i zdaje sobie sprawę, w jakie kłopoty ją wpędził - powiedział selekcjoner USA Gregg Berhalter.

Weah zabrał później głos w mediach społecznościowych.

- Dziś zawiodłem swój kraj. Chwila frustracji doprowadziła do nieodwracalnych konsekwencji i za to bardzo przepraszam moich kolegów, trenerów, rodzinę i kibiców. Wyciągnę wnioski z tego doświadczenia, nie pozwolę rywalom się sprowokować i będę pracował, aby odrobić zaufanie i szacunek drużyny i fanów - zapewnił.

Z kolei spotkanie w East Rutherford, gdzie Urugwaj mierzył się z Boliwią, było jednostronne. "Urusi" do przerwy prowadzili 2:0, a w ostatnim kwadransie dołożyli trzy kolejne gole. Do siatki trafili kolejno: Facundo Pellistri (8.), Darwin Nunez (21.). Maximiliano Araujo (77.), Federico Valverde (81.) i Rodrigo Bentancur (89.). W ostatnich siedmiu meczach w drużynie narodowej Nunez zdobył 10 goli.

- Trzeba zrobić jeszcze parę ważnych kroków, żeby Urugwaj osiągnął poziom, na który go stać, biorąc pod uwagę indywidualne umiejętności zawodników. Nie należy wyciągać na razie żadnych wniosków - przestrzegł selekcjoner Marcelo Bielsa.

Urugwaj ma sześć punktów i bramki 8-1, a to właśnie bilans goli decyduje o kolejności w tabeli. Teoretycznie lider grupy nie jest jeszcze pewny awansu do ćwierćfinału, ale trudno wyobrazić sobie, że w ostatniej kolejce w poniedziałek przegra z USA co najmniej czterema bramkami, a Panama odpowiednio wysoko wygra z Boliwią.

Z grupy A awans do fazy pucharowej zapewniony ma już mistrz świata Argentyna, a z grupy B - Wenezuela. W ekipie mistrzów świata w czwartkowym treningu nie wziął udziału Lionel Messi, który zmaga się z urazem mięśniowym i prawdopodobnie nie wystąpi w sobotnim starciu z Peru.

Impreza zakończy się 14 lipca.

Wyniki grupy C:
Panama - USA 2:1 (1:1)
Urugwaj - Boliwia 5:0 (2:0)
Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Urugwaj 2 2 0 0 8-1 6
2. USA 2 1 0 1 3-2 3
3. Panama 2 1 0 1 3-4 3
4. Boliwia 2 0 0 2 0-7 0

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej