Kaczyński: władze prowadzą nagonkę przeciwko Marcinowi Dubienieckiemu

Prezes PiS przypomina sytuację, do której doszło na warszawskim Żoliborzu.

2011-04-03, 16:48

Kaczyński: władze prowadzą nagonkę przeciwko Marcinowi Dubienieckiemu

Jarosław Kaczyński opowiada w tygodniku "Newsweek", że zięć jego zmarłego brata po wyjściu z restauracji został zatrzymany przez policję.

- Nagle w centrum miasta otacza go kolumna radiowozów, są także wozy telewizyjne, są i paparazzi. Pyta, co się stało. Policjanci informują go, że dostali informację, że jest pijany - mówi "Newsweekowi" prezes PiS.

Według niego policjanci jawnie sugerowali Dubienieckiemu, że dostali takie polecenie od władz.

Jarosław Kaczyński dodaje, że choć Dubieniecki okazał się trzeźwy, to następnego dnia w jednej z gazet "ukazuje się artykuł, z którego mniej uważny czytelnik może wyciągnąć wniosek, że pijany Dubieniecki jechał wypasionym BMW".

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej