Ruchy przeciw szczepieniom. Prof. Pac: podstawą były zmanipulowane badania
- Nie ma żadnych badań potwierdzających że podanie szczepionki 5w1 czy 6w1 działałoby negatywnie na dziecko. Wręcz uważa się, że takie symultaniczne podanie powoduje lepszą odpowiedź organizmu - powiedziała w Polskim Radiu 24 pediatra i immunolog prof. Małgorzata Pac. Zaapelowała też o szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce i przypomniała, że badania będące podstawą ruchów antyszczepionkowych zostały sfałszowane, co przyznał sam ich autor.
2024-07-01, 20:41
- Spadkowi liczby szczepień wśród dzieci w dużej mierze winne są ruchy antyszczepionkowe, bardzo aktywne i dobrze zorganizowane - powiedziała w Polskim Radiu 24 prof. Małgorzata Pac, pediatra i immunolog. - To zjawisko dotyczy nie tylko Polski. Także w wielu krajach zachodnich przeciwnicy szczepień mają dużo do powiedzenia i działają na niekorzyść tak dzieci, jak i dorosłych - wskazała.
Niegroźne szczepionki typu 6w1. Ekspert uspokaja
Jak mówiła, jedną ze szczepionek szczególnie zwalczanych przez ruchy antyszczepionkowe jest ta przeciwko odrze, mimo, że ta choroba może powodować poważne konsekwencje także u dorosłych wieku. - Coraz więcej zgłaszanych jest przypadków odry, ta choroba powraca (...) Absolutnie namawiam do szczepień przeciwko odrze, śwince i różyczce, oczywiście tam, gdzie nie ma przeciwwskazań, a te określa zawsze lekarz pediatra lub immunolog - dodała prof. Małgorzata Pac.
Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że "wszystkie szczepionki, zanim zostały zarejestrowane i wprowadzone do programu szczepień ochronnych w Polsce i innych krajach, były poddawane badaniom klinicznym". - Nie ma żadnych badań potwierdzających że podanie szczepionki 5w1 czy 6w1 działałoby negatywnie na dziecko. Wręcz uważa się, że takie symultaniczne podanie powoduje lepszą odpowiedź organizmu - wskazała odpowiadając rodzicom obawiającym się jednorazowego podania dziecku kilku szczepionek.
Odporność populacyjna dzięki pojedynczym szczepieniom
- Szczepiąc młodzież immunokompetentną, czyli osoby o prawidłowo funkcjonującym układzie odpornościowym powodujemy, że powstaje odporność populacyjna. Czyli, jeśli wokół nas są chorujący na nowotwory, będący na leczeniu immunosupresyjnym czy będący w grupach ryzyka innych niż nowotwory, chronimy również ich - wyjaśniła.
REKLAMA
- Zachęcam państwa do szczepień. To niczym nie grozi u większości ludzi, a daje dużo korzyści w zakresie ochrony własnej i populacyjnej - zaapelowała prof. Małgorzata Pac.
Zmanipulowane wyniki badań podstawą teorii antyszczepionkowych
Przypomniała, że za działalność antyszczepionkową odpowiada publikacja dr. Andrew Wakefielda, pozbawionego prawa wykonywania zawodu i skazanego przez brytyjski sąd, który "sfałszował dane na temat zależności pomiędzy szczepieniem przeciwko odrze, śwince i różyczce, a występowaniem autyzmu u dzieci".
- Jak sam przyznał wiele lat później, wyniki opublikowane w renomowanym piśmie medycznym były sfałszowane. Niemniej, temat zapadł w świadomości grup społecznych przeciwników szczepień i funkcjonuje mimo zaprzeczenia wnioskom Wakefielda - zaznaczyła.
Czytaj także:
- Trwają prace nad nową terapią przeciwnowotworową. Czy będzie skuteczna?
- Szczepionka przeciw fentanylowi? To możliwe! Trwają prace, wyniki są obiecujące
- Lawinowo rośnie liczba odmów szczepień. Czy Polsce grozi epidemia chorób zakaźnych?
Dodała, że wciąż są rodzice unikający szczepień swych dzieci przeciwko odrze, śwince i różyczce oraz rodzice winiący te preparaty za wywołanie autyzmu u ich dzieci. Przyznała, że w szczepionkach "zdarzają się różne konserwanty", w tym "śladowe ilości rtęci", jednak o stężeniu wielokrotnie mniejszym niż np. w puszcze tuńczyka.
REKLAMA
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH, w ubiegłym roku niezaszczepionych było blisko 90 tys. dzieci.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
***
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzący: Małgorzata Telmińska
REKLAMA
Gość: prof. Małgorzata Pac (pediatra, immunolog)
Data emisji: 01.07.2024
Godzina emisji: 19.33
Polskie Radio 24, PAP/ mbl
REKLAMA
REKLAMA