Wimbledon. Brytyjskie media "w szoku" po porażce Igi Świątek. "Załamała się"

Odpadnięcie Igi Świątek w trzeciej rundzie Wimbledonu z nierozstawioną, zajmującą 35. miejsce w rankingu WTA tenisistką z Kazachstanu Julią Putincewą brytyjskie media określają jako "szok", choć przypominają, że trawa nie jest nawierzchnią, na której Polka dobrze się czuje.

2024-07-07, 10:00

Wimbledon. Brytyjskie media "w szoku" po porażce Igi Świątek. "Załamała się"
Iga Świątek. Foto: PAP/EPA/TIM IRELAND

"Świątek jest dominującą zawodniczką WTA Tour po sukcesach na kortach ziemnych i twardych, ale wciąż nie poradziła sobie z trawą Wimbledonu" – zauważyła na swoim portalu stacja BBC Sport.

Jak zwróciła uwagę, Polka, pięciokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych, znana jest z nieulegania emocjom w grze, ale w sobotę popełniła aż 34 niewymuszone błędy przy 18 Putincewej.

"Światek, mistrzyni French Open, konsekwentnie nie potrafi przenieść swoich umiejętności na trawę i zagubiła się na tej nawierzchni po tym, jak jej gra załamała się w drugim secie. W zeszłym roku dotarła tutaj do ćwierćfinału, ale jej gra nie jest przystosowana do kaprysów trawy. Nawet 21-meczowa passa zwycięstw nie pomogła" – ocenił "The Times".

Dziennik dodał, że Putincewa w pierwszym secie wyglądała na pozbawioną sił, jednak później zaczęła różnicować swoje uderzenia, wygrała dziewięć gemów z rzędu i pozostawiła Światek całkowicie sfrustrowaną. Gazeta zauważyła, że Polka nie była w stanie poradzić sobie z drop shotami przeciwniczki i nie zagrała ani jednego woleja w tym meczu.

"Istnieje duża szansa, że Świątek pewnego dnia wygra Wimbledon, ale nie będzie to miało miejsca w tym roku po tym, jak w sobotę rozstawiona z numerem 1 Polka została wyeliminowana w trzeciej rundzie przez Julię Putincewą z Kazachstanu. Polka, która w zeszłym miesiącu zdobyła swój piąty tytuł wielkoszlemowy, prowadziła po pierwszym secie, ale rozsypała się, podczas gdy Putincewa, pełna sztuczek i tenisowego sprytu, odnotowała zdumiewające zwycięstwo 3:6, 6:1, 6:2" – napisał "The Guardian".

Wskazano, że mimo liczącej 21 meczów zwycięskiej serii Świątek, obejmującej m.in. wygraną we French Open, Putincewa podeszła do meczu z dużą pewnością siebie, natomiast Polka wciąż czuje się niepewnie na kortach trawiastych, a na dodatek miała mniej czasu niż inne zawodniczki do przyzwyczajenia się do tej nawierzchni.

"Świątek miała 21-meczową passę zwycięstw i kiedy wygrała pierwszego seta, wydawało się, że jest na dobrej drodze do awansu do ostatniej '16' na kortach All England Clubu, ale Kazaszka odpowiedziała znakomitym drugim setem, w którym dwukrotnie przełamała serwis rywalki" – relacjonował "Daily Mail".

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej