Jest decyzja prokuratury ws. molestowania czołowej polityczki. "Wkrótce będę mogła powiedzieć więcej"

2024-07-21, 21:00

Ministra ds. równości opowiedziała w najnowszym odcinku podcastu Polskiego Radia "Strefa Wpływów" o traumatycznych doświadczeniach z dzieciństwa. Polityczka miała być molestowana przez obecnego szefa Polskiego Związku Tenisowego, Mirosława Skrzypczyńskiego. Katarzyna Kotula przekazała, że w sprawie postępowanie wszczęła prokuratura w Szczecinie. - I właśnie je zakończyła - przekazała Kotula.

Dopytywana o to, czy będzie składała akt oskarżenia, odpowiedziała, że postępowanie jest zakończone. - To mogę dzisiaj powiedzieć. Wkrótce będę mogła państwu opowiedzieć więcej. Ja wiem o tym, że na pewno będzie to kwestia przedawnienia z racji mojego wieku - zapowiedziała.

Publiczne wyznanie polityczki Lewicy sprawiło, że odezwały się do niej kobiety z podobnymi, bolesnymi doświadczeniami.

- Otrzymałam setki maili, do których czasem jeszcze dzisiaj wracam, od kobiet, które po prostu chciały opowiedzieć mi swoją historię. Wiele z nich nigdy nikomu nie powiedziało o tym, co je spotkało, i nie zamierzają tego robić - wspominała Katarzyna Kotula.

- Po pierwsze dlatego, że mają poczucie, że nie istnieje system, który by je wspierał - podkreśliła ministra.

REKLAMA

Zapraszał do "kantorka"

Mirosław Skrzypczyński był trenerem Katarzyny Kotuli w klubie Energetyk w Gryfinie. Opisane w artykule Onetu bolesne przeżycia polityczki wstrząsnęły całą Polską. Według ustaleń portalu Katarzyna Kotula nie była jedyną osobą, która doświadczyła przemocy seksualnej ze strony trenera. Prezes PZT publicznie zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom.

- Byłam dzieckiem, 13-, a potem 14-letnią dziewczynką z blond lokami. A on - dziś to wiem na pewno - był seksualnym predatorem - mówiła w wywiadzie z Onetem dwa lata temu. - Podczas treningów (...) zaczął szukać okazji do kontaktu fizycznego: dotykał, ocierał się. A potem, pod pretekstem zanoszenia sprzętu czy konieczności odbycia rozmowy o błędach na korcie, wybrane zawodniczki, w tym mnie, zaczął "zapraszać" do "kantorka" - ujawniła wówczas Katarzyna Kotula

Cały odcinek podcastu Polskiego Radia "Strefa Wpływów":

Czytaj także:

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej